Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lubelskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lubelskie. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 września 2020

Z historii Kazimierza Dolnego...

Kazimierz był zmienny. Raz był Sprawiedliwy, raz Wielki, a innym razem Dolny. Kiedy zdecydował się być Wielki to podobno wziął kielnie i wymurował Polskę. Sprawiedliwy też był podobno bardzo, zwinnie posługując się kijem lub marchewką. Wszystkie 3 Kaźki spotkały się w Kazimierzu. Dolnym. 

Kazimierz Dolny (woj. lubelskie), widok ze Wzgórza Trzech Krzyży.
Zdjęcie: Elapros; na licencji CC BY-SA 4.0
Zanim jednak Kazimierz stał się Dolnym był Wietrzną Górą i Skowieszynem. Z tych czasów zostało nam trochę ceramiki i wieża. Reszta albo leży i czeka na odkopanie albo już jej nie ma. Na szczęście znaleźli się tacy, którym chciało się siedzieć na niewygodnym krześle, w ciemnej komnacie i maczać pióro w atramencie. Z tego maczania wychodziły później kroniki, które powodowały nie tylko odpowiedzi na pytania ale również spektakularne spory i śmiałe hipotezy. Nie jedna klawiatura padła trupem nie wytrzymując trudów prowadzenia wieloletnich sporów, nie tylko w kwestii Kazimierza.

środa, 5 sierpnia 2020

O początkach miasta Lublin

Gdzieś w VI - VII wieku w Lublinie na niewielkim wzgórzu gdzie obecnie stoi kościół pw. św. Mikołaja rozpoczynała się historia miasta Lublin. No prawie wtedy. Bo jakby tak cofnąć się w czasie jeszcze dalej wyszłoby, że do najstarszych lublinian musimy zaliczyć mamuty czy nosorożce jaskiniowe. Rzecz jasna zanim nie padły łupem ówczesnych myśliwych.

Wzgórze Czwartek i kościół św. Mikołaja
(T. Chrzanowski, "Lublin - krajobraz i architektura", 1964; domena publiczna)
Na trupach nosorożców i mamutów wyrastał prężny ośrodek handlowy i obronny. Jak się nazywał? Legend i opowieści jest co najmniej kilka. Czy Lublin założył niejaki rycerz Lubla? A może, jak pisał Wincenty Kadłubek, jego nazwa pochodzi od Julii, siostry Juliusza Cezara, która po tym jak została słowiańską księżną założyła dwa miasta Lubusz i Lublin. Jest jeszcze opcja rybna. Do osady celem nadania jej nazwiska przybył jakiś oficjel i kazał złowić w rzece rybę. Od pierwszej złowionej miała powstać nazwa miasta. No i złowiono Szczupaka w towarzystwie Lina. I trzeba było wybrać: Szczupak lub Lin. I wybrano lub Lina. A mogli przecież nazwać Szczupakilin.

niedziela, 22 marca 2020

Hanna Lis, Paweł Lis, "Kuchnia Słowian, czyli o poszukiwaniu dawnych smaków". Recenzja.

Czy przaśny podpłomyk, piwna polewka i kasza od święta okraszona skwarkami wyczerpują wczesnośredniowieczne menu Słowian? Skądże! Autorzy "Kuchni Słowian" przedstawiają bogaty świat tradycji kulinarnej naszych przodków i zachęcają, by dawne potrawy zagościły i na naszych stołach.

Hanna Lis, Paweł Lis, "Kuchnia Słowian, czyli o poszukiwaniu dawnych smaków",
wyd. Nasza Księgarnia, 2015, 320 stron.
W 2009 roku ukazała się pierwsza książka Hanny i Pawła Lisów: "Kuchnia Słowian. O żywności, potrawach i nie tylko". Jej celem było przedstawienie w jednym miejscu rozproszonych informacji na temat słowiańskiej kuchni. Nie była to wyłącznie teoria. Autorzy, korzystając ze stworzonych przez siebie glinianych garnków wzorowanych na znaleziskach z badanych stanowisk, eksperymentowali z wczesnośredniowiecznymi potrawami. Wyniki ich kulinarnych trudów stanowiły atrakcyjne uzupełnienia publikacji.

W wydanej sześć lat później przeredagowanej "Kuchni Słowian" proporcje się zmieniły: tym razem dominuje "praktyka" czyli przepisy i dawne kuchenne techniki. Autorzy mogli zmienić punkt widzenia, gdy przenieśli swe eksperymenty z garażu (sic!) do zrekonstruowanych kurnych chat w skansenie Grodzisko Żmijowiska (oddział Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym). Lisowie prowadzą tam Warsztaty Archeologii Doświadczalnej i wespół z bromatologami z UW starają się "zaglądać Słowianom do garnka".

sobota, 30 grudnia 2017

Góra Trzech Krzyży w Kazimierzu Dolnym (lubelskie)

Góra Trzech Krzyży (zdjęcie: Andrzej Szkopiński; na licencji CC BY-SA 3.0)
Góra Trzech Krzyży (a właściwie Wzgórze Trzech Krzyży) w Kazimierzu Dolnym jest miejscem dosyć ciekawym z punktu widzenia poszukiwacza miejsc przedchrześcijańskiego kultu. Co prawda obowiązująca historia postawienia owych krzyży w 1708 r. opisuje je jako pamiątkę po licznych ofiarach morowej zarazy, jaka miała miejsce na tych terenach. Stawiając je nawiązano wówczas do biblijnej Golgoty.

czwartek, 14 grudnia 2017

Czy to był Archanioł Michał, czy może jednak Perun? Legenda o śnie Leszka Czarnego.

Lokalne legendy i podania potrafią być bogatym źródłem dla badaczy dawnej mitologii. Nie inaczej jest w przypadku legendy o śnie Leszka Czarnego, która niejako przedstawia nawet kulisy powstania Lublina. Oczywiście te "legendarne" kulisy. ;)

Leszek Czarny (domena publiczna)
Treść omawianej legendy brzmi mniej więcej następująco:

czwartek, 16 listopada 2017

Wzgórze Czwartek w Lublinie


Historia wzgórza Czwartek sięga VI w n.e. kiedy to miały miejsce początki pierwszego osadnictwa na terenach Lublina. Swą nazwę wzgórze wzięło najprawdopodobniej od odbywającego się tam w ten dzień tygodnia targu. Z resztą do dnia dzisiejszego jest to miejsce związane z tą formą handlu.

Na szczycie wzgórza na miejscu dawnego pogańskiego chramu wybudowany został kościół pod wezwaniem św. Mikołaja. Jednakże i w czasach obecnych słowiańscy poganie przychodzą tam regularnie odbywać modlitwy i składać ofiary rodzimym bogom.

Powiązanie miejsca z handlem, jak i dobór patrona nowej świątyni może sugerować, iż mamy tu do czynienia z miejscem kultu Welesa. Co prawda góry i wzgórza są raczej domeną bóstw uranicznych, lecz mimo to znane są pewne wyjątki o tej reguły.