Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polesie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polesie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 2 maja 2020

Gdy susza dokucza...

Jacek Malczewski, "W tumanie" (1893-1894; domena publiczna)
Susza nigdy nie była zjawiskiem pożądanym. Może negatywnie wpłynąć na wielkość zbiorów i znacząco przybliżyć groźbę głodu. Nic więc dziwnego, że ludy rolnicze, takie jak na przykład Słowianie, próbowały sobie wytłumaczyć ją na różne sposoby, niekoniecznie racjonalne. Susza mogła być więc karą boską, a wraz z innymi znakami zwiastować nieodległy koniec świata. Bywało też, że o powodowanie suszy oskarżano czarownice (wiedźmy, cioty itp.) lub diabły i inne istoty demoniczne. W niniejszym artykule przybliżymy kilka tradycyjnych sposobów zapobiegania lub odwołania suszy.

piątek, 25 maja 2018

Odprowadzanie Rusałek

Odprowadzenie rusałek to pradawny słowiański zwyczaj, zachowany do czasów dzisiejszych na Polesiu (pogranicze Ukrainy, Białorusi i Rosji), choć wzmianki etnograficzne dowodzą jego wcześniejszego istnienia również na innych terenach Ukrainy oraz poza nią.

Malczewski Jacek, "Załaskotany" (cykl "Rusałki", 1888, domena publiczna)
Według poglądów etnografów XIX i XX stulecia, rusałki to wodne istoty demoniczne, powstałe na skutek utopienia się młodych, niezamężnych dziewcząt, zaliczające się do kategorii tzw. "dusz założnych", czyli takich, którym nie dane było przejść na tę drugą stronę, do świata zmarłych. Spotkać można było rusałki nad wodami, czasami też w lesie lub polu. Miały wygląd młodych dziewcząt, nagich, z długimi, zielonymi włosami i czasem rybim ogonem. Ich charakter miał być mściwy i bardzo niebezpieczny dla ludzi.

Jednak wierzenia z Polesia nieco odbiegają od powyższych, romantycznych wyobrażeń zielonowłosych dziewcząt, a analizy etnologiczne dowodzą, iż to właśnie poleskie wierzenia dotyczące postaci rusałek są prawdopodobnie najbardziej archaiczne.