Złoto, złoto... któż nie chciałby utonąć w złocie? No może nie Ci, którzy akurat szukają go w rzece. Co to za przyjemność utonąć, mając w ręce solidną dawkę świetlanej przyszłości.
Baszta kowalska w Złotoryji (pocztówka z 1915 roku, domena publiczna) |
Ryj miał jedną wadę. Nie mógł się nigdzie z nim ruszyć. Mógł być jedynie szczęśliwym posiadaczem. Oczywiście dopóki tylko ktoś nie odkrył jego drogocennych pokładów. Kiedy tylko to zrobiono zaczęto Ryja złota pozbawiać. W zamian jednak dostawał nowe budynki i więcej ludzi. Stał się też sławny. Pisano o nim w księgach. Nagle okazało się, że jednak może coś z tego mieć.
Najbardziej intensywne pozbawiani Ryja złota, nastąpiło na przełomie XI i XII wieku, szczególnie w okolicy górniczej osady Kopacz oraz na Górze Mikołaja.
Nad tym, aby Ryjowi nie działo się zbyt źle czuwał zamek w Rokitnicy. I działo mu się w miarę dobrze. Gorzej mieli Ci, którzy musieli wykopywać Ryjowi złoto. Nie mógł się z nimi dogadać. Możliwym powodem mogła być spora ilość języków, którymi górnicy się posługiwali. Byłą wśród nich i ludność miejscowa i napływowa, głównie niemiecka.
Ryj pamięta ich wkurzenie z 1220 roku jak przez mgłę, możliwe, że nie do końca dobrze. Podobno wspomniano nawet o tym w rocznikach praskich pisząc o wyrżnięciu Polaków: "Poloni... a fossoribus auri mactati". Wkurzeni średniowieczni górnicy swoje ubolewanie na złe traktowanie wyrazili ruszając z apelem do książęcej administracji. Książęca administracja natomiast ruszyła na nich z rycerzami. Niestety nieco się przeliczyła i dostała bęcki od zaprawionych górników. Dzięki temu udało im się nieco poprawić swoją dolę. Nie do końca Ryj jednak pamięta czy było to w jego okolicach czy może od kogoś to usłyszał...
Bibliografia:
- K. Maciejak, "Górnictwo złota w Górach Kaczawskich i na ich przedpolu" [w:] "Gold in Poland", AM Monograph No. 2, 2011, 243-294 (dostęp: 27 kwietnia 2020);
- Władysław Dziewulski, "Starcie rycerzy śląskich z górnikami w początkach XIII wieku" (polemika z Kazimierzem Maleczyńskim) [w:] "Śląski Kwartalnik Historyczny Sobótka" nr 2 (1957), str. 293-298 (dostęp: 27 kwietnia 2020).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz