wtorek, 10 kwietnia 2018

Jiří Wehle - niezwykła osobowość muzyczna

Zdjęcie: materiały promocyjne
Jiří Wehle to człowiek, obok którego nie da się przejść obojętnie. Tego muzyka grającego na starych, często zapomnianych już, instrumentach (lira korbowa, średniowieczne dudy, piszczały, rogi, harfa) można przy odrobinie szczęścia spotkać na Starym Mieście w Pradze.

piątek, 6 kwietnia 2018

roberto DELIRA & Kompany, "Zabobon". Recenzja.

"Świat zabobonu nas otacza
I choć nie wierzysz przecież wiesz
Że gdzieś za miedzą bies się czai
A w ciemnej chacie Zmora jest"
Był taki czas w twórczości Żywiołaka, kiedy to wspomniana formacja pracując nad albumem "Globalna wioska" oddaliła się od swoich korzeni. W muzyce zespołu zaczęło brakować pewnej dozy mroku i psychodeli. Lider Żywiołaka, Robert Jaworski, chcąc kontynuować w swojej twórczości obrany styl powołał do życia projekt roberto DELIRA & Kompany. Ów "skok w bok" zaowocował wydanym w 2010 r. mini albumem "Zabobon".


"Zabobon" zaskakuje już od samego otwarcia. Trzeba przyznać, że wykorzystanie śpiewu gardłowego w piosence "Jarowit Jaryło" jest zabiegiem dosyć ekstrawaganckim. Dzięki niemu utwór zyskuje na głębi, staje się ciężki, mroczny, transowy. Brzmieniem przypomina dokonania rosyjskiej kapeli Очелье Сороки (Ochelie Soroki). Przyczepić by się można do tekstu autorstwa poety Grzegorza Żaka: Jarowit Jaryło jest bogiem typowo wiosennym, tak więc zwrot "Tyś pan wszelkich pór" nie powinien odnosić się do niego.