czwartek, 29 listopada 2018

Jerzy Besala, "Alkoholowe dzieje Polski. Czasy Piastów i Rzeczypospolitej szlacheckiej". Recenzja.

"Picie i upijanie się to dwie różne czynności i dwa stany świadomości. Pierwsze służy poprawieniu nastroju, zabawie, (…), a nawet w niewielkich ilościach zdrowiu. Natomiast drugie, czyli upijanie się, jest siłą destrukcyjną." Tak Jerzy Besala rozpoczyna swoją książkę, w której dowodzi znaczenia alkoholu w historii dawnej Polski. Czy warto ją przeczytać?


Jerzy Besala to historyk zajmujący się historią I Rzeczypospolitej, autor kilkunastu książek, w tym popularnych biografii Stefana Batorego i Stanisława Żółkiewskiego. Jego książka zatytułowana "Alkoholowe Dzieje Polski. Czasy Piastów i Rzeczypospolitej Szlacheckiej" mimo podejmowanego tematu, który może wydać się na pierwszy rzut oka mało poważny - jest pełnoprawną pracą naukową. Uzasadniając zajęcie się tą tematyką Besala podkreśla, że używanie alkoholu, a zwłaszcza jego nadużywanie, wpływało na podejmowanie decyzji, zachowania zbiorowe, a więc odcisnęło się na biegu wydarzeń i dziejów. Zauważa, że "historycy unikali podjęcia się trudu pracy dotyczącej alkoholizmu czy nawet pijaństwa i nie powstała ani jedna synteza na ten temat". Sam wypełnia tę lukę. I zasługuje za to na wielkie uznanie.

sobota, 24 listopada 2018

Leszek Moczulski, "Tajemnice wczesnych Słowian". Recenzja.


"Tajemnice wczesnych Słowian" nie stanowią efektu najnowszych badań autora. Jest to jedynie "częściowo uzupełniony i poprawiony" (jak określa to sam autor) wycinek z wcześniejszej książki, noszącej tytuł "Narodziny Międzymorza: ukształtowanie ojczyzn, powstanie państw oraz układy geopolityczne wschodniej części Europy w późnej starożytności i we wczesnym średniowieczu", wydanej nakładem wydawnictwa Bellona w 2007 roku. Autor podkreślił wzajemne związki pomiędzy obu publikacjami posunięciem, które uważam za mocno nietrafione. W swej najnowszej książce zrezygnował on bowiem z umieszczenia bibliografii i odnośników do źródeł antycznych oraz średniowiecznych.

Zainteresowania autora, obejmujące w głównej mierze zagadnienie geopolityki, zdecydowały o układzie i tematyce pracy. Tytuł książki jest bowiem mylący. Niewiele miejsca poświęcił w niej Moczulski zagadnieniu samych Słowian. Zdecydowanie zbyt duży nacisk został w "Tajemnicach wczesnych Słowian" położony na przedsłowiańskie dzieje Europy Środkowej. Równie obszerne są rozważania dotyczące – kluczowej zdaniem autora – kwestii geografii i jej wpływu na kształtowanie kultur ludzkich w przeszłości. Jedynie dwa z siedmiu rozdziałów poświęcono Słowianom.

sobota, 17 listopada 2018

Grodzisko Piotrówka, Radom, mazowieckie

Radom, grodzisko Piotrówka, widok z południowego wschodu na południowy fragment wału,
stan na 2011 r., fot. Michał Bugaj (w ramach licencji: CC BY-NC-ND 3.0)
Grodzisko Piotrówka (stanowisko 1) jest jednym z najważniejszych elementów kształtujących historyczny i kulturowy krajobraz Radomia. Wg M. Trzecieckiego, kierownika najnowszych badań archeologicznych, „jego wczesnośredniowieczne warstwy osadnicze są prawdziwą kopalnią wiedzy o funkcjonowaniu typowego ośrodka administracji pierwszych Piastów. W historii wzgórza zapisany jest też „złoty wiek” Radomia - w XV-XVI wieku będącego jednym z głównych ośrodków politycznych monarchii Jagiellonów - a także czas modernizacji państwa, podjętej u schyłku szlacheckiej Rzeczpospolitej, kiedy to na dawnym grodzie założono jeden z najstarszych w Polsce cmentarzy komunalnych zorganizowanych wedle reguł Komisji Dobrego Porządku.” Grodzisko stanowi centrum kompleksu osadniczego z okresu wczesnego średniowiecza, w skład którego wchodzą ponadto: osady (st. 2 i 3) oraz osada/cmentarzysko (st.4).

poniedziałek, 12 listopada 2018

Duchowość Słowian z perspektywy psychologii noetycznej

"Stany mistyczne, jakkolwiek tak podobne
do stanów uczuciowych,
w oczach doznających ich wydają się jednocześnie stanami poznania.
Są to stany wejrzenia w głębię prawdy,
niedostępnej dla intelektu rozważającego."

(James 2012, s. 382)
Obchody rodzimowierczego święta Stado, Owidz 2017 (fot. Chociemir Łożański)

STRESZCZENIE

Słowiańska duchowość, budząca zainteresowanie badaczy od czasów romantyzmu, przeżywa współcześnie swój ponowny rozkwit w ramach organizacji i grup mieszczących się w nurcie rodzimowierstwa słowiańskiego. Właściwe zrozumienie owej współczesnej formy duchowości wymaga zestawienia jej z pierwotnymi duchowymi przejawami kultury wczesnosłowiańskiej oraz nowożytnej kultury ludowej Europy Środkowo-Wschodniej. Podejście komparatystyczne umożliwia wskazanie bezpośrednich źródeł duchowości rodzimowierczej oraz określenie jej specyfiki zdeterminowanej cechami dystynktywnymi (wzorami kulturowymi i perspektywą czasową) doby ponowoczesności. Niniejsza praca prezentuje dawną i współczesną duchowość słowiańską w jej aspekcie poznawczym. Ukazanie wartości słowiańskiego poznania noetycznego1 możliwe jest dzięki psychologicznej analizie i interpretacji słowiańskich mitów i rytuałów. Przedstawione zostały również ustalenia dotyczące duchowości rodzimowierców słowiańskich na tle grupy porównawczej w ujęciu empirycznym. Prezentowana perspektywa badawcza odnosi się do założeń psychologii historyczno-kulturowej i tzw. psychologii realnej (autorska propozycja Andrzeja Pankalli).

sobota, 10 listopada 2018

Roman Żuchowicz, "Wielka Lechia. Źródła i przyczyny popularności teorii pseudonaukowej okiem historyka". Recenzja.

O fantazmacie Wielkiej Lechii na pewno słyszał każdy miłośnik rodzimej historii. Pseudonaukowa teoria opierająca się na bardzo lichych przesłankach zyskuje coraz większą popularność. Działalność internetowa piewców alternatywnej historii Polski, takich jak Bieszk, Szydłowski, czy Kosiński, a także pisane przez nich książki, wydane nakładem wydawnictwa Bellona, docierają do coraz większego grona odbiorców. Nie dziwi więc reakcja środowiska naukowego, któremu nie w smak promocja "januszowej historii". W kontrze do turbolechickich wypocin ciekawe i merytorycznie poprawne teksty są publikowane na takich stronach, jak Sigillum Authenticum, seczytam, czy piroman.org. Człowiek odpowiedzialny za ostatnią z wymienionych stron, Roman Żuchowicz, historyk doktoryzujący się w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, podjął się napisania książki polemizującej z teorią Wielkiej Lechii. W ten sposób w nasze ręce mogła dostać się "Wielka Lechia. Źródła i przyczyny popularności teorii pseudonaukowej okiem historyka".


Autor zawarł w omawianej książce takie kwestie jak: metodologia i ograniczenia badań historycznych i archeologicznych; wywiady z naukowcami, których wypowiedzi mają na celu ułatwienie czytelnikowi zrozumienie pewnych zagadnień; a także krytyka i objaśnienie rzekomych dowodów potwierdzających istnienie Wielkiej Lechii.

Sławomir Leśniewski, "Drapieżny ród Piastów". Recenzja.

W tej historii walka jest bezwzględna, a trup ściele się gęsto. Jak wyglądała władza w Polsce pod rządami Piastów?


Wszyscy jesteśmy dumni wypowiadając słowa "Roty" Marii Konopnickiej: "Królewski szczep piastowy". Znamy legendę o Piaście Kołodzieju, który dał początek pierwszej dziedzicznej dynastii panującej w Polsce. Czujemy dumę, patrząc na piastowskiego orła w koronie – godło naszej Ojczyzny.

Wiedzę o historii Polski pod rządami Piastów i o samych Piastach wiele osób czerpie jedynie ze szkolnych podręczników do historii. Gdy przywołujemy ich imiona, przed oczami stają nam ich podobizny namalowane przez Jana Matejkę. Widzimy mężczyzn dumnych, władczych, wyniosłych i silnych. Przypominamy sobie przydomki, jakimi ich określamy: Chrobry, Śmiały, Wielki. Upraszczając nieco rzeczywistość postrzegamy ich jako postaci bez skazy. Jednak czasy, w jakich przyszło im żyć wymuszały różne – nie zawsze "prawe" zachowania.

piątek, 2 listopada 2018

Kwadrofonik/Adam Strug, "Requiem Ludowe". Recenzja.

"Czemu tak rychło, Panie, bierzesz mnie ze świata
Czemu tak prędko znikły moje młode lata?
Kilka lat tylko żyłem, kilka dni na świecie -
nie użyłem rozkoszy w moim młodym lecie"
Wydane w 2015 r. "Requiem Ludowe" było sporym zaskoczeniem w środowisku folkowym. Adam Strug, osoba niezwykle zasłużona dla polskiego folkloru, kojarzony jest ze swego sceptycznego stanowiska wobec prób uwspółcześniania tradycyjnych pieśni. Kwadrofonik to dalece awangardowy kwartet fortepianowo-perkusyjny. Nie wiedzieć co sprawiło, że Strug dał się nakłonić do wzięcia udziału w tym projekcie, jednakże owa współpraca przyczyniła się do powstania dzieła fenomenalnego. 


"Requiem Ludowe" bazuje na XIX-wiecznym "Śpiewniku pelplińskim". Zaczerpnięte z niego tradycyjne pieśni żałobne wraz z utworami instrumentalnymi tworzą swoistą opowieść o losach ludzkiej duszy po śmierci. Album rozpoczyna się od pociętej na "Preludium", "Interludium" i "Postludium" pieśni "Żegnam Cię świecie mój wesoły". Podzielenie jej na części okazuje się zabiegiem uzasadnionym, nie tylko ze względu na dużą ilość zwrotek, ale również ze względów narracyjnych. Poszczególne segmenty pieśni przeplatają album dzieląc go na etapy.