czwartek, 21 listopada 2019

Tomasz Kalniuk, "Mityczni obcy. Dzieci i starcy w polskiej kulturze ludowej przełomu XIX i XX wieku". Recenzja.


Dzieci i starcy, choć na pierwszy rzut oka zupełnie do siebie niepodobni - stojąc na przeciwległych krańcach życia - mają ze sobą wiele wspólnego. W obu przypadkach mamy do czynienia z osobami należącymi (przede wszystkim w ujęciu mitycznym) do naszego świata zaledwie w pewnej części. Dzieci przed osiągnięciem względnej samodzielności posiadają dość nieuregulowany status odróżniający je od osób dorosłych ("pełnowartościowych ludzi"), co przy niegdysiejszej wysokiej umieralności w pierwszych latach życia sytuowało je w pobliżu zaświatów. Z kolei starcy, już nieproduktywni członkowie społeczności, również znajdują się w przestrzeni granicznej między życiem a śmiercią. W związku z tym pozostawali oni - zarówno dzieci, jak i dziadowie - spostrzegani poprzez prosty lud wiejski dosyć ambiwalentnie. Choć mieszkali między żywymi, to ze względu na swoją odmienność doskonale wpisywali się w kategorię "obcego" obecnego w występującej w światopoglądzie kultury ludowej dychotomii "swój - obcy". Tomasz Kalniuk, związany z UMK etnolog ze stopniem doktora, postanowił przyjrzeć się mitycznemu spostrzeganiu przedstawicieli "przygraniczników" w kulturze chłopskiej, co przyniosło skutek w postaci pracy "Mityczni obcy. Dzieci i starcy w polskiej kulturze ludowej przełomu XIX i XX wieku".

"Mityczni obcy..." to książka napisana językiem akademickim, przez co nie jest to pozycja, która przypadnie do gustu każdemu. Niemniej jednak warto się z nią zapoznać, gdyż autor prezentuje w niej wiele ciekawych zagadnień związanych z mitycznym spostrzeganiem świata w kulturze rodzimej (przy micie rozumianym jako "typ światopoglądu, organizujący świat, zapewniający mu koherencję"). Na kolejnych stronach tej książki zapoznamy się dokładniej z mitycznym wymiarem kultury ludowej, występującą w niej instytucją "sacrum", mityczną waloryzacją "obcych" oraz "obcych wśród swoich" i związanym z nią ambiwalentnym traktowaniem przedstawicieli tych kategorii, a także przeczytamy o materiale źródłowym dla interesującego nas tematu w postaci chłopskich listów i pamiętników, a także wątków występujących w folklorze - obecności i roli dzieci i starców w baśniach i w niewielkim stopniu w pieśniach.

"Mityczni obcy..." to pozycja jak najbardziej potrzebna. Pozwala nam lepiej poznać i zrozumieć świat kultury ludowej i prawa nim rządzące. Ubolewać powinniśmy jednak, że nie powstaje zbyt wiele takich prac o wartości typowo popularyzatorskiej, tak, by rzetelna wiedza i ustalenia nauk takich jak etnologia i antropologia kultury mogły docierać w przystępny sposób do możliwie dużego grona odbiorców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz