środa, 26 grudnia 2018

Kamil Kajkowski, "Mity, kult i rytuał. O duchowości nadbałtyckich Słowian". Recenzja.


"Mity, kult i rytuał. O duchowości nadbałtyckich Słowian" autorstwa Kamila Kajkowskiego to pierwsza publikacja z cyklu "Wszechnica Triglava". Autor, archeolog ze stopniem doktora i kustosz w Muzeum Zachodniokaszubskim w Bytowie, podjął się opisania wierzeń przedchrześcijańskich Słowian nadbałtyckich w odniesieniu do stanu badań archeologicznych posiłkując się źródłami pisanymi okresu wczesnego średniowiecza i sporadycznie źródłami etnograficznymi. Wynik jego pracy to dwanaście rozdziałów (z czego osiem to artykuły wcześniej wydane drukiem, niektóre z nich uzupełnione lub poprawione) ujętych w czterech częściach: "Przestrzeń", "Moc", "Człowiek" i "Zwierzę". Autor każde z tych zagadnień opisuje w sposób dokładny i przystępny, choć nie każdą kwestię można uznać za w pełni wyczerpaną (o czym później).

W części pierwszej, "Przestrzeń", omówione jest znaczenie wody (jako takiej, ale i również zbiorników i cieków wodnych), wysp, świętych gajów i kamieni w świecie przedchrześcijańskich Pomorzan. W rozdziale poświęconym kamieniom ("Kamień w kulturze Pomorza") dziwi brak ujęcia w zestawieniu głazu narzutowego "Trygław" w Tychowie (woj. zachodniopomorskie), tym bardziej że eratyki stanowią większość opisanych tu obiektów.

Z części drugiej, "Moc", dowiedzieć się można "Czy bogowie Pomorzan łaknęli krwi obcych?", jaka była symbolika głowy ludzkiej w wierzeniach wczesnośredniowiecznych Pomorzan i jak właściwie wygląda sytuacja z Białobogiem i Czarnobogiem. Co do tych dwóch zagadkowych postaci autor przygląda się dokładnie wszystkim towarzyszącym im wątpliwościom i przedstawia różne możliwości interpretacji: od koncepcji dualistycznej, po hipotezę, w której "przepijanie do boga dobra i zła" mogło być odwoływaniem się do swoistych Doli - Niedoli.

Część trzecia, "Człowiek", zawiera w sobie rozważania na temat roli napoi alkoholowych, śpiewu i tańca w religii dawnych Pomorzan. Znajduje się tu też rozdział dotyczący pomorskiej eschatologii (losu duszy po śmierci).

W części czwartej, "Zwierzę", opisana zostaje rola psów i dzików w wierzeniach dawnych Słowian nadbałtyckich. Tutaj pojawia się kolejne zdziwienie powodowane brakiem omówienia roli konia, pomimo że w poprzednich rozdziałach przytaczano przykłady rytualnych pochówków tego szlachetnego zwierzęcia, a nawet możliwego składania go w formie ofiary.

Dodatkowo zdumiewa nieomówienie przedstawień kosmogonicznych na niektórych (znanych autorowi) zabytkach kultury materialnej wczesnego średniowiecza. Mowa o takich obiektach jak okucia pochew noży, czy ostrogi. Co ciekawe, na okładce książki znajduje się odrys okucia z Oldenburga.

Okucie pochwy noża, znalezisko z Oldenburga
Pomimo tych kilku luk (wbrew pozorom nielicznych) "Mity, Kult i Rytuał..." są książką godną polecenia ze względu rzetelność autora (sama bibliografia zajmuje pięćdziesiąt jeden stron), ostrożność w wysuwaniu wniosków i przystępny język, dzięki któremu nawet laik nie powinien musieć sięgać po słownik przy jej lekturze. Na specjalną pochwałę zasługuje spora ilość zamieszczonych ilustracji i zdjęć pozwalających czytelnikowi lepiej poczuć, iż nie ma do czynienia jedynie z suchym tekstem. Tym samym zachęcamy do zapoznania się z tą pozycją i z nadzieją czekamy na ewentualne nowe, rozszerzone wydanie.

Zobacz także:

4 komentarze:

  1. Naprawdę pomocny opis pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatna receznja. Więc od jakiej pozycji zacząć, żeby najlepiej poznać religię słowian?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj kilka pozycji na początek. Obejmują różne sfery słowiańskiej obrzędowości, rekonstrukcje mitów, zestawienia podań ludowych itd. Są to przede wszystkim opracowania naukowe i popularno-naukowe:

      - Baranowski Bohdan, "Pożegnanie z diabłem i czarownicą. Wierzenia ludowe"
      - Baranowski Bohdan, "W kręgu upiorów i wilkołaków. Demonologia słowiańska"
      - Bieńkowski Andrzej, "Ostatni wiejscy muzykanci"
      - Gieysztor Aleksander, "Mitologia Słowian", wydanie III z 2006r.
      - Janicka-Krzywda Urszula i Ceklarz Katarzyna, "Czary góralskie. Magia Podtatrza i Beskidów Zachodnich"
      - Kajkowski Kamil, "Mity, kult i rytuał. O duchowości nadbałtyckich Słowian"
      - Ogrodowska Barbara, "Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne"
      - Ogrodowska Barbara, "Polskie tradycje i obyczaje rodzinne"
      - Simonides Dorota, "Dlaczego drzewa przestały mówić. Ludowa wizja świata"
      - Szczepanik Paweł, "Słowiańskie zaświaty. Wierzenia, wizje i mity"
      - Szyjewski Andrzej, "Religia Słowian"


      Polecam także:
      - Wierzbicki Łukasz, "Drzewo. Mity słowiańskie i inne opowieści"
      Jest to najlepsze dostępne (choć nieidealne) literackie ujęcie mitologii słowiańskiej.


      Na koniec jeszcze książka wyjątkowa:
      - Szostak Wit, "Oberki do końca świata"
      Nie jest to opracowanie, lecz książka fabularna, w nurcie tzw. realizmu magicznego. Być może pozwoli Ci dostrzec słowiańskiego, pogańskiego ducha tam, gdzie się nie spodziewałaś.


      Polecam także tę grupę: https://www.facebook.com/groups/455897158683016/

      Usuń
  3. Co do rzetelności i ostrożności wysuwania wniosków to mam inne zdanie. Autor analizując lokalizację świętych gajów lokuje je na polanach, a następnie zadaje sobie pytanie, czy te polany powstały wskutek działalności człowieka, czy naturalnie. Po chwili sam sobie odpowiada, że ta druga opcja bez konkretnego uzasadnienia nie licząc "wydaje się że". Tym czasem jest to bzdura, gdyż nie ma czegoś takiego jak naturalna polana, polany ZAWSZE powstają wskutek działalności człowieka. W książce wyraźnie widać nieznajomość nauk przyrodniczych przrz autora, co obniża eartość merytoryczną i prowadzi do nadinterpretacji.

    OdpowiedzUsuń