środa, 1 lipca 2020

Źródła etyki w polskim rodzimowierstwie

Obchody rodzimowierczej Kupały w Stowarzyszeniu Kałdus, kujawsko-pomorskie 2018
(zdjęcie: Katarzyna Schmid)
Współczesne rodzimowierstwo słowiańskie wzbudza coraz większe zainteresowanie. Niestety, poszukując wiedzy na jego temat nad wyraz często można napotkać informacje, jakoby rodzima wiara miałaby być religią bez dogmatów, zasad wiary, a samo słowo 'rodzimowierstwo' bywa traktowane jako synonim bliżej niezdefiniowanej ‘wolności’. Przyczynom takiego postrzegania współczesnej rodzimej wiary, jakże obecnego wśród osób rozpoczynających swoją przygodę z rodzimowierstwem (jak i pogaństwem w ogóle), przyjrzymy się może przy innej okazji.

Rodzimowierstwo jako religia bez dogmatów, czy zasad etyki i wzorców zachowań, byłoby ewenementem na skalę globalną. Zresztą samo określenie "religia bez dogmatów" to oksymoron. Dochodzi tu do pewnego niezrozumienia, czym jest religia. Brak jednoznacznej definicji, a raczej niezmierzona wielość definicji religii, nie ułatwia sprawy. Nie miejsce jednak tutaj na dywagacje na temat istoty religii (choć znajduję taką dyskusję jako niezwykle ciekawą i zarazem niepotrzebną).

Celem niniejszego artykułu jest sprawdzenie, czy współczesne rodzimowierstwo faktycznie nie niesie ze sobą pewnych zasad etycznych i wzorców zachowań, a jeśli jednak takie zasady w rodzimej wierze istnieją, to jakie są ich źródła. Aby tego dokonać, utworzyłem formularz z pytaniami dotyczącymi tego zagadnienia i rozesłałem go do osób pełniących funkcję żerców oraz stałych ofiarników w gromadach rodzimowierczych, a także do osób niezrzeszonych, mających jednak realny wpływ na rozwój tego środowiska. W okresie od 13 do 28 czerwca uzyskałem 35 odpowiedzi od reprezentantów 24 gromad i 2 odpowiedzi od osób niezrzeszonych. Wśród odpowiedzi znalazł się jeden głos rodzimowierstwa słowiańskiego na emigracji - mowa o żercy gromady Zadruga Korzenie działającej na terenie UK, który pozostaje jednak w stałym kontakcie i współpracy z polskim środowiskiem rodzimowierczym. Ponadto 6 osób nie wypełniło ankiety, pomimo wcześniejszych zapowiedzi, a w przypadku 3 osób spotkałem się z brakiem odzewu. Wyniki ankiety prezentuję poniżej (zachowana oryginalna pisownia; kolejność alfabetyczna względem nazw gromad).

---
Bartłomiej Dejnega
Warszawa, mazowieckie.
Wiek: 37 lat.
Rodzimowierca od lat 5.
Żerca, gromada Białożar.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Rodzimowierstwo nie zadaje kodeksu moralnego w postaci przykazań czy punktów do spełnienia. Wyznacza za to postawy do których powinno się dążyć i system wartości który powinen być respektowany. Źródłem tychże są boskie archetypy , nasza wiedza na temat systemu wartości ludzi w czasach przedchrześcijańskich oraz elementy znane z folkloru (przywołać mogę tu z pamięci, jedynie jako przykład, przypowieść z folkloru o tym jak kiedyś w zamierzchłych czasach zabijano 'nieprzydatnych' starców, ale nie należy tego robić, gdyż mają swoją wartość, posiadają wiedzę itd.) Tego typu opowieści z pewnością mają przesłanie moralne, które winno być respektowane.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Rodzimowierstwo nie ma przykazań, wyznacza za to cel, czy postawę moralną, które rodzimowiercy powinni próbować osiągnąć w swoim życiu. Rodzima wiara nie mówi jak dokładnie do tego celu dotrzeć, raczej (choć mogą być wyjątki) nie kodyfikuje postaw i czynów, ale wyznacza kierunek w którym powinno się podążać. W związku z tym kwestia w jaki sposób powinno się realizować daną cnotę jest do pewnego stopnia dyskusyjna. Np. rodzimowierstwo uznaje honor za wartość (jedna z cnót widoczna w przedchrześcijańskich społecznościach), jednak w jaki sposób tę cnotę zrealizować (zwłaszcza we współczesnych czasach) jest kwestią dyskusyjną, na którą rodzimowierstwo nie poda jednoznacznej odpowiedzi. Pewne elementy realizacji tejże cnoty są oczywiste (np potępienie kradzieży), ale pewne są dyskusyjne, mogą zależeć od ducha czasów albo okoliczności. Ale fundament w postaci systemu wartości, tego co uznajemy za cnotę powinien zostać stały, niepodlegający ludzkiej interpretacji, można powiedzieć, że dany jest od Bogów.

---
Poświst
Świętokrzyskie
Wiek: 59 lat.
Rodzimowierca od lat 42.
Żerca, Stowarzyszenie Gontyna (Ludzie Mgieł).

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Główne źródło etyki to głęboki humanizm jednak nie antropocentryczny a zakładający jedność świata duchowego wolnych ludzi i ich skłonności do poznania, nauki, sztuki. Rysem charakterystycznym dla rodzimowierstwa jest wyraźne zaznaczanie istniejących i gdzie indziej godności osobistej, honoru (w tych zawiera się prawdomówność uczciwość et cetera), gościnności.

Nie sądzę by rodzimowierstwo miało inne, odrębne źródła etyki. Bez względu  na wyznanie czy narodowość, w naszym kręgu kulturowym łatwo możemy odróżnić człowieka dobrego od złego, uczciwego od notorycznego kłamcy czy złoczyńcy. Kodyfikacja powyższego to rzecz wtórna.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Obojętnym jest skąd źródła zasad, o ile te są dobre. Zasady powinny być wiążące dla wiernych. Do tego dążymy doskonaląc się i przekazując zasady, ich stosowanie, innym.

---
Przemysław "Mamrot" Król
Gdańsk, pomorskie.
Wiek: 28 lat.
Rodzimowierca od lat 12.
Żerca, gromada Jantar.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Na tak postawione pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo nie znam szczegółów przemyśleń etycznych żerców i wiernych z innych Gromad.

Natomiast podstawowe źródła etyki wiary rodzimej widzę następująco:
1. Mity i obrzędy;
2. Poświadczone (kroniki oraz etnografia) przykłady wyborów i dylematów moralnych, przed którymi stawali wierni Starych Bogów (historia) bądź nosiciele "archaicznego modelu kultury" (etnografia);
3. Żywy kontakt z Bogami (wróżby, wizje) - wymieniam dopiero na trzecim miejscu, bo uważam, że ta droga dociekań powinna dotyczyć jedynie spraw wątpliwych, których nie potrafimy sami rozstrzygnąć (nie widzę więc sensu np. wróżyć z pytaniem ogólnym "Czy powinniśmy przestrzegać prawa gościnności?").
4. Etyka reprezentowana przez filozofię klasyczną;
5. Tradycja własnej Gromady;
6. Własna intuicja moralna.

Nie wymieniam tu "ekologizmu", bo dla mnie dbałość o Przyrodę wpisuje się już w pierwsze źródło - mity i obrzędy. Przeprowadzanie obrzędów to "nakręcanie kosmicznego zegara" - reaktualizacja mitów. Zaniechanie rytów dorocznych spowodowałoby koniec świata (jak w przypadku zaprzestania barwienia kraszanek). Obrzędowość doroczna jest więc rodzajem troski o ład świata. W tym kontekście błędy i zaniechania rytualne zyskują podobną wagę, jak niszczenie Przyrody - jest to niszczenie świata, a więc dzieła Bogów.

Trzeba jasno podkreślić, że do pierwszego punktu przynależą również tabu oraz nakazy i zakazy rytualne (zakaz wskazywania Ognia czy Ciał Niebieskich palcem, oddawania moczu do rzeki itd.). Są to (nawet jeżeli zniekształcone i fragmentaryczne) zasady postępowania z sacrum, więc przestrzeganie ich ma doniosłą rolę dla etyki religijnej.

Ale to są źródła - zbudowanie na ich podstawie spójnego systemu etycznego (czy jakiegokolwiek innego) potrzebuje jakiegoś paradygmatu, który będzie porządkować sposób ich wykorzystania. W moim przypadku jest to animizm.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Stając do obrzędu jako jedna Gromada stajemy również razem przed Bogami i pracujemy na wspólny rachunek. Więc o ile trudno oczekiwać od wszystkich równego zaangażowania i "czystości moralnej", tak każdy, kto staje do obrzędu, powinien spełniać jakieś minimum etyczne.

Żercy i Gromady nie są moim zdaniem odpowiedzialni za zaglądanie wiernym do przysłowiowych łóżek. Z drugiej strony, jeżeli Gromada jest świadoma czyjegoś niegodnego zachowania - powinna:
- zadbać o usunięcie skutków przewiny (czyli np. o uśmierzenie Ognia, jeżeli został znieważony);
- podjąć próbę pomocy winowajcy (czyli dotrzeć do źródła problemu);
- o ile winowajca nie wykazuje chęci zreformowania się / nie rokuje - usunąć taką osobę ze swoich szeregów. Choć tu trzeba zdać sobie jasno sprawę, że banicja stanowiła dla naszych Przodków jedną z najcięższych kar, zarezerwowanych dla cięższych występków.

---
Katarzyna Nowak
Toruń, kujawsko-pomorskie.
Wiek: 42 lat.
Rodzimowierca od lat 6.
Żerczyni, Stowarzyszenie Kałdus.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Definicja religii wg Słownika Języka Polskiego PWN ("religia - zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów, pochodzenia i celu życia człowieka, powstania świata oraz związane z nimi obrzędy, zasady moralne i formy organizacyjne) wskazuje, że etyka jest częścią danego systemu religijnego.

Polskie rodzimowierstwo jest współczesną kontynuacją przedchrześcijańskich, etnicznych wierzeń Słowian. Religie etniczne, nazywane niekiedy naturalnymi, są systemem wierzeń i praktyk, wykształconym i wyznawanym w obrębie konkretnej grupy etnicznej, ściśle związanym z jej tradycją i kulturą oraz specyfiką zamieszkiwanego terenu. Wierzenia, tradycja i kultura są ze sobą nierozerwalnie związane, wywodzą się z wielopokoleniowych doświadczeń, obserwacji otaczającego ludzi świata i obowiązujących go praw, a także wypracowanego przez setki lat, najlepszego sposobu organizacji i funkcjonowania społeczeństwa. Podstawą religii i kultur pierwotnych jest przekonanie o integralności, jedności całego świata - Bogów, ludzi i duchów, którego zasady funkcjonowania, pewien ustalony u zarania dziejów porządek, zawarte są w mitach i wierzeniach, zwyczajach, obyczajach i normach społecznych. Zachowanie tego porządku, trwałości i funkcjonowania świata uzależnione jest od przeprowadzania, cyklicznego powtarzania rytuałów religijno - magicznych, ale także od przestrzegania norm i zasad społecznych, uświęconych wielopokoleniową tradycją.

Jednym z ważniejszych źródeł wiedzy o słowiańskiej religii etnicznej i etyce, która jest jej integralną częścią, jest tradycja ludowa. Ze względu na długoletnią izolację wsi, która niechętnie przyjmowała zmiany, w tym chrześcijaństwo, wiejskie wierzenia, obrzędy, pieśni i zwyczaje charakteryzuje swoisty synkretyzm chrześcijańsko-pogański, w którym zachowały się elementy przedchrześcijańskich wierzeń, tradycji, etyki i norm społecznych, pierwotnej wizji i rozumienia świata, opartego na myśleniu mitycznym, wypracowane przez naszych przodków. Pewnym problemem może być rozdzielenie naleciałości chrześcijańskich od pierwotnych wierzeń, tutaj pomocna może być analiza porównawcza z innymi religiami etnicznymi, zwłaszcza wywodzącymi się ze wspólnych korzeni indoeuropejskich.

Dodatkowym źródłem wiedzy o religii i tradycji naszych przodków jest wiedza historyczna, zapiski kronikarzy, duchownych, handlarzy czy podróżników, a także archeologia, językoznawstwo.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Jak sama nazwa wskazuje, podstawą Rodzimej Wiary jest rodzimy - słowiański - systemie wierzeń, rytuałów i tradycji, wypracowanym przez naszych przodków. Nie można oddzielić etyki i zasad moralnych od danego systemu religijnego, gdyż są one jego integralna częścią. Chcąc być kontynuatorami naszych przedchrześcijańskich przodków, żyć zgodnie z zasadami rodzimej religii, powinniśmy opierać się właśnie na tej tradycji, wartościach i etyce, które wynikają z rodzimego postrzegania świata i systemu wierzeń. A przynajmniej do tego dążyć.

---
Mateusz Rujner
Grudziądz, kujawsko-pomorskie.
Wiek: 28 lat.
Rodzimowierca od lat 8.
Ofiarnik, Stowarzyszenie Kałdus.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Tradycja i kultura regionu, wzorce przekazywane przez pokolenia, uniwersalne tradycje i wartości rodzinne.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Moim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być podstawą dla rodzimej wiary, zalążkiem i przyczynkiem do działań, rozważań, przemyśleń a w końcu czynów.

---
Aneta Rządkowska
Kujawsko-pomorskie.
Wiek: 26 lat.
Rodzimowierca od lat 5.
Ofiarnik, Stowarzyszenie Kałdus.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Kultura i tradycja są źródłami etyki, z których czerpiemy my, jako rodzimowiercy. Nauki przekazywane przez pokolenia. To jest coś, o czym często się zapomina i w dobie płynącego z zachodu "postępu" odrzuca. Dlatego tak ważne jest to, by wartości, które do niedawna były żywe na polskich wsiach wciąż pielęgnować.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Zasady te są filarem, podstawą naszej egzystencji.

---
Siemowit Konrad Marciniak
Łódź, łódzkie.
Wiek: 33 lat.
Rodzimowierca od lat 12.
Żerca, Krąg Radogost.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Polskie rodzimowierstwo ogólnie rzecz biorąc zasady etyki czerpie z mitów, zasad archaicznych i konkretnych archetypów. Owa etyka z czasów dawnych była podobna do etyki pozostałych, sąsiednich ludów.

Tak naprawdę zasady o których mówimy nie zmieniły się aż do dziś. Przykładowo - nadal lepiej być silnym człowiekiem, zwłaszcza mężczyźni - z siły pochodzą sukcesy oraz energia do działania. Z tego można wyjść do postawy twórczej, która może służyć nam wszystkim.

Źródła można, a nawet powinno się czerpać również od samych Bogów. Wystarczy spojrzeć jakim cechom patronują nasi Bogowie aby zrozumieć co jest ważne dla każdego z nas i całego ludu.

Dążenie zaś do tych cech może dać przychylne spojrzenie samych Bogów wobec nas.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Jeżeli mówimy o takich cechach jak honor, dążenie do bycia coraz lepszym itd. - dobrze by było aby wszyscy wierni postrzegali to podobnie i widzieli w tym cel sam w sobie. Moim zdaniem miałoby to pozytywne skutki dla całego środowiska i jego rozwoju, w każdym kontekście i na każdym polu - również w oczach naszych przeciwników.

---
Franciszek Piątkowski Lędzian
Lubelskie.
Wiek: 41 lat.
Rodzimowierca od lat 15.
Żerca, Lubelscy Rodzimowiercy Krucze Gniazdo.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Obyczaj i uniwersalne zasady wynikające z naturalnego porządku rzeczy, takie jak przyzwoitość, honor, rozsądek, rozwaga, uczciwość. Dla mnie zasady etyki rodzimowierczej zawierają się głównie w stwierdzeniach: czcij Bogów, kochaj swoich, szanuj przodków, bądź sprawiedliwy, mądry i rozważny.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Jeżeli przyjąć, że obowiązują wyżej przeze mnie wskazane zasady, to powinny być one wiążące całkowicie.

---
Grzegorz J. Nowicki "Padre"
Lublin, lubelskie.
Wiek: 39 lat.
Rodzimowierca od lat 18.
Żerca, Lubelscy Rodzimowiercy Krucze Gniazdo.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Prawo naturalne przyrodzone uniwersalne dla wszystkich, oparte na prawie przyrody w nim występującym. Prawo stanowione wewnętrzne na grupy wynikające z tradycji i charakteru regionalnego. Etyka oparta na poszanowaniu natury (przyrody), człowiek w swej naturze jest omylny, zamysł Boski może być nie dostrzegalny bądź źle interpretowany, natura się nie myli.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Określają ich umieszczają w konkretnym wyznaniu więc jako takie są zobowiązujące, przekazanie wzorców etycznych pozostaje w gestii Żerców to ich odpowiedzialność jak bardzo będą egzekwować wzorzec.

---
Sobiemir
Radzyń Podlaski, lubelskie.
Wiek: 47 lat.
Rodzimowierca od lat 10.
Ofiarnik, Lubelscy Rodzimowiercy Krucze Gniazdo.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
1.Wszelkie potwierdzone przekazy historyczne, przekazy językowe( baśnie, legendy itp.) oraz tradycje kultury ludowej, które analizowane z ostrożnością, kroczek po kroczku pozwalają nam odzyskiwać niemalże zatraconą wiedzę. Rodzimowierstwo jednak to nie ślepa rekonstrukcja. Rodzimowierstwo to żywa kontynuacja. Czy idąca w dobrym kierunku? Wierzę, że tak choć ścieżek do celu wiedzie wiele. Ostatecznie rozsądzą to Bogowie i Przodkowie kiedy przyjdzie nasz czas.

2. Kult przodków. Pamięć o przodkach, o ich czynach oraz okazywanie im szacunku to coś co nas spaja. Coś co pozwala utworzyć silną i kochającą rodzinę oraz wspaniały naród. To dzięki przodkom jesteśmy tutaj i pewnego dnia, zgodnie z prawami natury sami staniemy się przodkami.

3. Natura. Poszanowanie praw przyrody. Ich niezmienność  pozwala na kumulowanie wiedzy poprzez zmysłową jak i pozazmysłową  obserwację. Te istniejące niemal od zawsze prawa mogą być idealnym spoiwem dla wielu grup w środowisku rodzimowierczym. Grup, które uważają /myślą o sobie jak o osobnych drzewach a tak naprawdę zapomniały lub odrzuciły wiedzę, że są konarami wyrastającymi z jednego prastarego pnia.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Na tyle by nie czynić z nich niewolników. Na tyle aby każdy mógł spojrzeć za siebie, bez wstydu pokłonić się przodkom i kontynuować podróż w nie zamierajacym kołowrocie.

---
Szymon Bronimir Gilis
Dąbrowa Górnicza, śląskie.
Wiek: 36 lat.
Rodzimowierca od lat 11.
Żerca, Gromada Mir.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Staramy się zgłębiać siebie samych na podstawie stawiania sobie dylematów moralnych teraźniejszego świata w porównaniu do moralności oraz etyki przedchrześcijańskiej ludności ziem polskich. Źródłami tutaj niech będą 19 wieczne podania ze wsi na temat obrzędowości, co daje nam także pogląd na temat moralności oraz etyki ludzi w tym czasie żyjącym a związanych z ziemią. Poza tym Szyjewski, Moszyński oraz wszelkie podania z przełomy 9 do 11 wieku naszej ery od różnorakich kronikarzy dają nam mglisty ale jednak pogląd na temat etyki i moralności. To wszystko jest jak już na wstępie poddawane porównaniu z teraźniejszością.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Każdy ma swoją moralności i etykę. Każdy także z bardzo odmiennymi zasadami etyki od Gromady będziesz szukał Gromady takiej która będzie bliższa jego zasadą etycznym jak i moralności. Więc nie wymuszam na nikomu zmian w moralności czy etyce albowiem to jest atakiem na człowieka pod względem tego w co wierzy, tak się tworzy wrogów. Ja mam ich sporo i świadomie ich tworzyć sobie nie będę.

---
Bartosz "Anielka" Zawadzki
Będzin, śląskie.
Wiek: 39 lat.
Rodzimowierca od lat 6.
Żerca, Gromada Rodzimowierców Słowiańskich Mir, Związek Wyznaniowy Rodzimowierców Polskich Ród.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Etyka najprościej i "dla laika" to nieustannie dostosowujący się do czasów zbiór zasad tego co jest dobre oraz tego co złe. Dodatkowo narzuca jednostce czy też całej społeczności o danej etyce co jest dozwolone oraz jakie czyny i zachowania są zabronione. Nie zawsze w przełożeniu wolno dobre, a złego nie wolno. Tyle słowem wstępu. Etyka kształtowana jest przez pokolenia na drodze doświadczeń i uwarunkowana w dużej mierze wiarą, kulturą czy relacjami społecznymi. W ten sposób rozumiana etyka obecnego rodzimowierstwa w Polsce jest zbiorem pewnych zasad zaczerpniętych w dużej mierze z tak zwanej "europejskiej spuścizny kulturowej", w dużym stopniu również z kościoła Rzymsko-Katolickiego. Wbrew pozorom wiele zasad zarówno tych społecznych jak i tych duchowych mamy zbieżne. Nie oznacza to, że jesteśmy "sutannofilami" tylko, że wzrastaliśmy - podobnie jak naście pokoleń przed nami - w kulturowym tyglu zanikającej tradycji, która zachowała się w folklorze z narzuconymi nam zasadami moralnymi KK. Chrystianizacja - o czym każdy zdroworozsądkowy człowiek wie - polegała na przywłaszczeniu wszystkiego, co w etyce danej społeczności nadawało się na potrzeby nowej wiary oraz demonizowanie i deptanie wszelkich rzeczy nie pasującej do wizji Watykanu.

Nasza - rodzimowiercza - "dzisiejsza etyka" jest jednakże wzbogacona o przywracanie dawnych tradycji oraz uszczuplona o dogmaty z "jedynej dobrej książki". Poszanowanie Przodków, przyrody, opiekuńczych duchów oraz wszelkich innych demonów czerpiemy w formie rekonstrukcji z etnografii oraz folkloru. Podobnie spora część obrzędowości, która jest nośnikiem etyki, podlega odbudowie na podstawie wiedzy zdobytej  metodami naukowymi.

"Dziś" nowa rodzimowiercza etyka dopiero się rodzi, potrzeba pokoleń związanych z naszymi wierzeniami, by można było mówić o zupełnie niezależnym bycie, jednakże osobiście uważam, iż jest to wysiłek, który warto podjąć i który należy wpoić naszym dzieciom oraz wnukom - budując w nich podwaliny pod "etykę rodzimowierczą". Ostateczny jej kształt nie zostanie nam wyjawiony za życia.

Podsumowując : nasza rodzimowiercza etyka ma swoje źródła w kulturze naszych rodziców oraz dziadków w którą wplatamy "na czuja" wierzenia przedchrześcijańskie oraz płynące z nich prawdy moralne - Kultu Bogów, Przodków, Rodu oraz Rodziny. Wiedzę na temat dawnej etyki Słowian czerpiemy z prac naukowych, ot choćby z Moszyńskiego czy Brucknera. Luki zapełniamy zdrowym rozsądkiem oraz wyczuciem. Nawet jeżeli znalibyśmy dokładny "wzór moralności i etyki" Słowianina z przed tysiąca lat, to jego życiowa postawa nie byłaby właściwa do czasów w których żyjemy.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Etyka oraz moralność wywodzi się ze środowiska, w którym się wzrastało, są pewne ogólnie przyjęte normy społeczne, którym podlegamy jednakże każdy - bez wyjątku posiada własną etykę. Przyjęte przez nas normy społeczne oraz wprowadzane przez naszą wiarę zasady etyki powinny być przynajmniej szanowane przez wiernych. Idealną postawą wiernych jest przyjęcie pełni zasad etyki uznawanych przez gromadę, jednakże nie uważam za stosowne narzucanie jednostkom tego co mają czuć. Jeśli jednak wierni łamią zasady etyki, to należy stanowczo się temu przeciwstawiać. Ta zależność społeczna musi być rozumiana oraz bezwarunkowo szanowana przez wiernych.

---
Wojsław Brożyna
Kraków, małopolskie.
Wiek: 23 lat.
Rodzimowierca od lat 9.
Ofiarnik, gromada Mir Kraków (stan na 13.06.2020).

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Konstytucyjnym źródłem etyki wypływającej z rodzimowierstwa słowiańskiego w Polsce jest oczywiście mitologia słowiańska, czyli opowieści o Bogach i Boginiach. Poza tym jako takie można wskazać również filozofię oraz nauki społeczne, które dają podstawę do interpretacji treści mitycznych.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Bycie wyznawcą jakiejkolwiek religii obliguje do korzystania z wypracowanego przez nią systemu etycznego - jest to wręcz oczywiste. W przypadku religii rozproszonych brak jednak urzędu, który by regulował i ujednolicał ów system, co z założenia dopuszcza możliwość powstania różnych nurtów wychodzących z innych założeń (przede wszystkim filozoficznych), co daje pewną swobodę w konstruowaniu moralności przez jednostki wyznające takie religie, do których należy również rodzimowierstwo słowiańskie.

---
Daniel Czcibór Bilichowski
Łódź, łódzkie
Wiek: 42 lat.
Rodzimowierca od lat 3.
Ofiarnik, gromada Mir Łódź.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Źródłami etyki z której czerpie polskie rodzimowierstwo prócz tekstów Szyjewskiego, Moszyńskiego jak i Brucknera i innych doskonale znanych naszemu środowisku uważam że są zachowane w kulturze ludowej. Takie elementy jak spotykanie się na grobach bliskich, pusty talerz przy stole w Wigilie czyli Szczodry Wieczór, sianko pod obrusem są wciąż żyjącym elementem tamtych wierzeń. Są archetypem, przekazywanym z pokolenia na pokolenie, źródłem przetrwałym do naszych czasów choć czasem w nie do końca poprawnej formie.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Ich przekazywanie, powinno być na tyle spójne aby nie wprowadzało zamentu i chaosu wśród osób pragnących wiedzy. Oczywiście na różnych terenach pewne elementy się różniły, ale główne aspekty powinny być spójne.

---
Utter
Tarnów, małopolskie.
Wiek: 35 lat.
Rodzimowierca od lat 8.
Żerca, gromada Mir Łódź.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Abstrahując od literatury zwiazanej z Polskim Rodzimowierstwem (np.Scotta Simpsona), luki które potrzebujemy uzupełniać można znaleźć w Wedach, przekładach i mitach Bałtów czy Celtów.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Mimo iż Rodzimowierstwo daje wiele możliwości interpretacji, trzon winien być jednaki i wiążący dla każdego Rodzimowiercy. Kręgosłup moralny jednak posiada każdy. Wypaczany jest od urodzin ideologiami i dogmatami. Dlatego jednak każdy winien zachować zdrowy rozsądek.

---
Zbigniew
Wielkopolskie.
Wiek: 36 lat.
Rodzimowierca od lat 9.
Żerca, gromada Raróg.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Czerpać powinniśmy z rodzimości i rdzennej kultury słowiańskiej - inaczej nie sposób być rodzimym. Idźmy więc przez rzetelne źródła w tym temacie - stare zapisy, językoznawstwo, etnografię - tylko tam rodzimość pozostawiła po sobie ślad i świadectwo o słowiańskich wartościach etycznych.

A jak w praktyce współczesnej jest?

Po części rzeczywiście wielu czerpie z rodzimości i tylko niej (ewentualnie ze starszego dziedzictwa indoeuropejskiego - zgodnego ze słowiańskim), a po części niektórzy czerpią z całkiem innego miejsca, relatywizując tym samym. Niektórzy mają swoje własne, nowe pomysły na wiarę, za niektórymi stoją ideologie, które zaprzątają im myśli, a jeszcze inni nie rozumiejąc istoty słowiańskiej tradycji uznają ją subiektywnie za przestarzałą i pomijają lub zmieniają to co im nie leży. Postawa relatywizmu nie ma oczywiście z rodzimością za wiele wspólnego. Natomiast rości sobie przy tym etykietę rodzimości - wobec czegoś co rodzime nie jest.  Pytajmy zatem - czy w prezentowanej przez kogoś postawie mamy do czynienia z czymś rdzennym? rodzimym? związanym z dorobkiem i dziedzictwem Słowian?
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
To oczywiste, że wartości wynikają z wierzeń rodzimych, nie da się ich od tej wiary oddzielić. Stanowią nierozerwalną całość. Nie sposób też ich zmieniać - nie będzie to wówczas rodzima wiara - tylko jakiś rodzaj własnowierstwa, subiektywny dobór Ego, a nie dorobek poprzednich pokoleń słowiańskich.

Najlepiej jako wyznawca otworzyć serce i przyjąć wartości płynące z rodzimej wiary za własne. Nie jest to jednak łatwe, a w dzisiejszych czasach stanowi nie lada wyzwanie.

---
Grzegorz Walas
Poznań, wielkopolskie.
Wiek: 27 lat.
Rodzimowierca od lat 8.
Ofiarnik, gromada Raróg.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Tym, skąd wywodzi się etyka w mojej wierze, jest głównie przekaz ustny, z pokolenia na pokolenie. Funkcjonował on kiedyś w społeczeństwie, gdy było ono bardziej tradycyjne (przed chrystianizacją i już w jej trakcie). Dziś w pewnej mierze też funkcjonuje, współcześni rodzimowiercy bazują w sporej mierze także na dokumentach historycznych, opisujących wierzenia słowiańskie. Sama rekonstrukcja mitologii słowiańskiej jest poniekąd innym rodzajem źródła etyki. Wiąże się z tym m.in. to, że np. walkę, współzawodnictwo uważamy za potencjalnie twórcze, a nie tylko destrukcyjne. Także same postawy, które przyjmują bogowie i bohaterowie - twórcy, mędrca, matki, ojca, wojownika, łowcy(-czyni), małżeństwa, kochanków, rozdających bogactwo i urodzaj, opiekujących się słabymi (np. zmarłymi) - one służą wyznawcom za źródło refleksji o tym, jak żyć i postępować dobrze.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Rodzima wiara słowiańska nie jest religią mocno sformalizowaną. Uważam, że wielu wyznawców doprowadza to do niezdrowej skrajności, na zasadzie "róbta, co chceta". Jestem przeświadczony, że wynika to ze źle pojętej opozycji wobec chrześcijaństwa. Część wyznawców chce się odróżnić od chrześcijan we wszystkim, co możliwe i neguje jakiekolwiek zasady. Nasza religia nie ma dokładnie wypisanych kilku czy kilkunastu zasad, którymi każdy wierny musi się kierować, by znaleźć szczęście. Są jednak pewne świętości i tabu, których przestrzeganie jest ważne. Nie tylko w sferze obrzędowości. Uważam, że najlepszym przykładem tego, że dawni Słowianie, których religię kontynuujemy, znali pojęcia dobra i zła, jest istnienie specyficznego rodzaju demonów, takich jaki upiory, zmory, strzygi czy licho. W wielkiej mierze ich działanie polega na czynieniu ludziom zła. Kanon wartości moralnych jest tematem trudnym i nieoczywistym, lecz da się znaleźć ogólne wskazania, którymi rodzimowierca powinien się sugerować, jeśli nie wszystkimi na raz, to przynajmniej większością z nich. Byłyby to: troska o rodzinę , odwaga, wytrwałość, wrażliwość, honor, harmonia, mądrość lub przebiegłość, korzystanie z dziedzictwa przodków, dobroć dla obcych, którzy nie są wrogami.

---
Jowita Bolemira Tarka
Malbork, pomorskie.
Wiek: 26 lat.
Rodzimowierca od lat 8.
Ofiarnik, Rodzimy Kościół Polski/W Kręgu .

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Zasada "Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna moja". Życie zgodnie z prawami natury i społeczeństwa. Stare ludowe zwyczaje obdarte z chrześcijańskiego purytaryzmu i oparte o współczesną etykę naukową oraz osiągnięcia nauki. Głównie obserwacje przyrody, psychologii, wiktymologii. Szacunek do Przodków.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Cóż, rodzimowierstwo to bardzo liberalne wyznanie i w takim wypadku etyka również nie powinna być mocno wiążącą czy też nie wymaga specjalnych ksiąg. Należy bezsprzecznie szanować wolność innych i ich zdanie, oraz zwyczajnie zachowywać się tak, aby nie sprawiać krzywdy innym. Brać odpowiedzialność za swoje czyny. Zachowywać się tak by nie było nam wstyd przed Przodkami. To i tylko to powinno być rozliczane przez innych w wspólnocie.

---
Marcelina Cieślak
Warszawa, mazowieckie.
Wiek: 29 lat.
Rodzimowierca od lat 3.
Ofiarnik, gromada Rodzimy Krąg.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Rodzimowierstwo polskie czerpie zasady etyczne z mitów słowiańskich, czyli opowieści o Bogach. Mity opowiadają o zasadach rządzących światem, a więc dotyczących również ludzi; sankcjonują tym samym określony porządek. Rodzimowierstwo niesie ze sobą określoną wizję świata, która zapisana jest w archetypach Bogów – jest to drugie źródło. Trzecim źródłem są kroniki historyczne, w których opisane zostały zwyczaje naszych Przodków i panujące w ich wspólnotach oraz rodach zasady, czasami przyjmujące formę tabu. Kolejnym źródłem jest prawo naturalne.

Nie jest prawdą, jakoby rodzimowierstwo miało nie rozróżniać pojęć dobra i zła. My, jak i nasi Przodkowie, rozróżniamy zachowania dobre i złe, godne i niegodne, uporządkowane i nieuporządkowane – zarówno wobec jednostki, jak i wobec rodziny, wsi czy sąsiedztwa. Czyny niegodne były karane, a osoba dopuszczająca się ich, poddawana ostracyzmowi społecznemu.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Zasady etyki i ich źródła powinny być promowane wśród wiernych, a ich łamanie poddawane oddolnej ocenie, w ramach danej wspólnoty wiernych. Ofiarnicy i żercy powinni reagować w szczególności, jeśli złamanie zasady ma wpływ na całą społeczność, natomiast zasady dotyczące życia wewnątrzrodzinnego, powinny być w miarę możliwości przestrzegane, jednak wierni nie powinni być z nich rozliczani.

---
Wilczyn/Vilcinescu
Warszawa, mazowieckie.
Wiek: 44 lat.
Rodzimowierca od lat 15.
Żerca, gromada Starorzecze, gromada Gontyna, ex-WiD (lipiec 2007 - luty 2020).

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Moim zdaniem nie ma tylko jednego wzorca zachowań/etyki w polskim rodzimowierstwie. Różne grupy czerpią z różnych źródeł w zależności od poglądów członków danych grup - czyli od szeroko rozumianych "księgi dżungli i pism Stachniuka" przez tradycyjne rozumienie rodziny, lokalny patriotyzm, niezgodę na monoteistyczne wzorce, po materiały stricte etnograficzne, kult przodków, przyrody, podejście rodzimokulturowe etc. Tym się właśnie różni "pogaństwo" od religii objawionej.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Na tyle, żeby stając przed lustrem, można było bez wstrętu się w nim przejrzeć ;) Myślę, że najistotniejsze jest konsekwentne/poważne podejście do tego życiowego wyboru - niezależnie od "eko"/ "etno" rodzimowierstwa, dwuwierstwa etc.

---
Arkadiusz Bartwicki
Łódź, łódzkie.
Wiek: 52 lat.
Rodzimowierca od lat 25.
Żerca, gromada Swarga.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Rodzimowierstwo słowiańskie czerpie swoją etykę z tradycji Przodków. Najważniejszym i najobszerniejszym źródłem jest tradycja ludowa. Dualizm, który kształtował całkowite postrzeganie świata, zarówno w strefie sacrum jak i profanum, jest tu podstawą. Dualizm, który był bardzo dynamiczny, zmieniał się w zależności od punktu wyjścia, ale zawsze dzielił świat na dwie strefy, swoją i obcą. Dodatkowo jedną z najważniejszych jego cech było dbanie o swoja wspólnotę. Działania, które były nieetyczne w stosunku do członków wspólnoty, można było wykonywać (czasem nawet je zalecano) w stosunku do osób spoza wspólnoty. Gdzie szukać tych źródeł? Badania etnograficzne, bajki ludowe, pieśni.

Kolejnym źródłem etyki są archetypy naszych bóstw. Rodzimowierca, wierzący w Bogów (pomijam naturowierców, bo oni nie są dla mnie rodzimowiercami), jako byty osobowe, powinien starać się brać przykład z istot boskich. Zachowywać podobnie, brać przykład z tego jak Przodkowie postrzegali Bóstwa, jak i kiedy oddawali im cześć. Tu oczywiście zastosowanie mają źródła historyczne (brać trzeba pod uwagę, że pisane były bardzo często w kontrze do religii słowiańskiej, ale to chyba nie jest zbyt trudne do wyłapania?), jak również archetypy przechowane w źródłach etnograficznych - pieśniach, bajkach ludowych.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Religia to nie jest szwedzki stół. Tu nie można wybierać elementów, które nam pasują, a które nie. Dlatego rolą żerców jest uświadamianie ludziom jak wygląda etyka rodzimowiercza. A także to, że jeżeli postępujemy wbrew archetypom naszych Bóstw, to trudno żebyśmy nazywali sie rodzimowiercami.

Tak już w życiu bywa, że każda religia ma swoje zasady i dogmaty. I albo się ich przestrzega, albo staje się własnowiercą. Tu nie ma zastosowania doktryna "wolno wszystko, byle komuś nie szkodzić". Czasem dla dobra wspólnoty trzeba komuś zaszkodzić.

---
Leszy
Okolice Legnicy, dolnośląskie.
Wiek: 37 lat.
Rodzimowierca od lat 15.
Żerca, gromada Ślężańscy Rodzimowiercy.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Nie.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Etyka dla osób które wybrały własną drogę w poszukiwaniu religii, światopoglądu, zachowań może być dość trudna do zdefiniowania w większej skali jakiegoś wzorca ;)

Odpowiem przewrotnie że źródłem etyki dla każdego rodzimowiercy (człowieka;) jest to co wynosi z domu i dalej nabierane życiowe doświadczenie ;). Wiąże się to wprawdzie z tradycjami i wychowaniem, które wynosimy z domu rodzinnego, w większości w oderwaniu od źródeł które w środowisku uznajemy jako "rodzimowiercze", a raczej bliższe będzie pewnym uniwersalnym wartościom w jakich większość z nas wychowano, a które pojawiają się w każdej religii, nie wyłączając katolickiej. Pewnie powinienem napisać coś w stylu - "szukajmy źródeł, co zrobiliby przodkowie, jaki system wartości wyznawali", ale nie zrobię tego. Żyjemy tu i teraz, patrzymy na świat oczyma człowieka XXI wieku i to determinuje naszą etykę. Wszystko ponad to mogłoby być jedynie romantyczną wizją naszego postrzegania etyki przodków, którą nie sądzę żebyśmy mogli zgłębić i przekazywać jako pewnik. Nie jestem naukowcem, ale wydaje mi się że na etykę wpływa mnóstwo czynników...

Wiem że na rynku wydawniczym są publikacje, gdzie autor opisuje swoje doświadczenia, że robi tak czy inaczej, bo to jest "słowiańskie", godne, chwalebne lub nie, ale umówmy się - to jest również dość subiektywne spojrzenie na te kwestie.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Wcale, dlatego że ludzie są różni, powinniśmy szukać tego co nas łączy i niech to będzie dobro, w ogólnym tego słowa rozumieniu. Polaryzowanie środowiska, mogłoby być jedynie kalką raka który toczy Polaków - bezrefleksyjnego negowania zachowań osób o innych poglądach. Narzucanie komuś zasad swojej etyki, będzie miało zazwyczaj efekt odwrotny. Skupianie się na tym co bezdyskusyjnie może łaczyć ludzi i przynosi efekt dodatni.

---
Rafał Merski
Wrocław, dolnośląskie.
Wiek: 41 lat.
Rodzimowierca od lat 20.
Żerca, Fundacja Watra.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Etyka to zbiór postaw i wartości. W tym przypadku etyka to wartości jakimi powinni kierować się rodzimowiercy. Ich źródeł możemy doszukiwać się w kronikach wczesnośredniowiecznych, gdzie znajdują się opisy wartości jakimi kierowali się Słowianie. Między innymi na tej postawie można stworzyć kanon wartości i postaw jakimi powinni kierować się rodzimowiercy to znaczy czym dla nas jest rodzina, gościna, wierność, uczciwość itd. Opisy kronikarskie mimo że zapisywane przez chrześcijan i to często wrogo nastawionych do Słowian dają się zweryfikować obserwacją wartości jakimi kierowali się Słowianie w tym Polacy na przestrzeni wieków.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Etyka słowiańska jest integralną częścią rodzimowierstwa tworząc jego najważniejsze filary to jest wiara w Bogów, Kult Przodków i właśnie etyka a ich realne przełożenie ma wyraz w obrzędowości i wartości jakimi kierujemy się każdego dnia.

---
Dorota Gabrych
Wrocław, dolnośląskie.
Wiek: 36 lat.
Rodzimowierca od lat 19.
Żerczyni, Fundacja Watra.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Etyka, którą się kierujemy w większości pokrywa się z ogólno przyjętą etyką społeczną. Dodatkowo, włączane są elementy kultury tradycyjnej, a co za tym idzie i etyki ludowej, na przykład poszanowanie dla rodziny (zdrowa i szczęśliwa rodzina jest najwyższym dobrem, do jakiego dąży człowiek), szacunek do zjawisk przyrody z jednoczesnym przyjęciem faktu, że człowiek nie jest wobec przyrody istotą nadrzędną, czy poszanowanie do tradycji jako spuścizny przekazanej w spadku od poprzednich pokoleń (w większości przypadków wyłączając korzenie religijne (katolicyzm), jednak nie wyłączając wielu przejawów towarzyszących religii i kultowi (czyli rozumienia wiary zgodnie z tzw religijnością ludową)).
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Na tyle, ile jest to możliwe. Nie można być jednocześnie rodzimowiercą i nie szanować tradycji, jest to z samego punktu założenia sprzeczne. Jednak szacunek do tradycji nie oznacza, że musimy wszystko wypełniać według dawnych standardów, tylko jeśli potrzebne są ich modyfikacje czy dostosowanie do czasów współczesnych, to owo dostosowanie powinno być płynnym ewoluowaniem danego zjawiska, a nie być efektem dowolnego doboru jego elementów.

---
Adrian Rokosz/Welerad Bogdanowic
Warszawa, mazowieckie.
Wiek: 30 lat.
Rodzimowierca od lat 12.
Ofiarnik, gromada Wiedza i Dzieło.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
1. mity - jeżeli obrzęd jest uświęconym powtarzaniem wydarzeń mitycznych, to zrozumiałym jest że mit i obrzęd stanowią swego rodzaju obraz "sytuacji idealnej" wynikającej z ustanowienia i utrzymania porządku (wszech)świata, z którego można wnioskować co do moralności i zasad postępowania. Mit kosmogoniczny może np. uczyć, że nie każdy konflikt jest sam w sobie niekorzystny, że w ramach starcia przeciwstawnych stron może narodzić się nowy porządek, że konflikt może być konstruktywny i stanowić koło zamachowe rozwoju, o ile nie jest prowadzony w sposób destruktywny i z pominięciem fundamentalnych wartości współżycia społecznego. Wydaje się to istotne w czasach, gdy ludzie przykładowo wydają się być nadwrażliwi na krytykę i są skłonni jakkolwiek wyrażone odmienne zdanie traktować jako formę "ataku" w nich skierowanego. Mit ukazuje bezzasadność takiej postawy.

2. zapiski kronikarskie - od czasu do czasu poruszają kwestię obyczajowości z której można wnioskować co do przedchrześcijańskiej etyki, lecz powinny być traktowane jako wskazówki, a nie jednoznaczne czy niepodważalne nakazy ze względu na ryzyko występowania "interpretatio christiana". Każdy taki zapis powinien być krytycznie zbadany przez grono osób dobrze zaznajomionych z tematem przed wysunięciem wniosku co do wartości lub jej braku w przypadku danego przekazu. Niektóre opisane obyczaje (np. sądowe sposoby rozwiązywania sporów na Połabiu) stosunkowo dużo nam mówią o ideałach przyświecających przodkom.

3. tradycyjne przekazy ustne (spisane w ostatnich wiekach) -  od przysłów, przez pieśni, po tak rozwinięte kompozycje jak tzw. bajki magiczne. Bajki magiczne badane m. in. przez rosyjskiego badacza Władimira Proppa nie tylko zawierają refleksy mitów i poprzez to są ważnym (choć często niedocenianym) źródłem do badań nad religią Słowian, ale także posiadają wartość edukacyjną. Poza funkcją rozrywkową służyły do kształtowania postaw młodego pokolenia. Wskazywały zarówno postawy wzorcowe (bohater), jak i postawy pojmowane przez społeczność jako zagrażające porządkowi (czarne charaktery). Ukazują zarówno ogólnoludzkie archetypy, jak i specyficzne, rodzime założenia obyczajowe.

4. żywy folklor - czyli najogólniej zwyczaje wsi i małych miejscowości, wizja człowieka w świecie i jego relacji z innymi (z pominięciem czystochrześcijańskich elementów). Wiele obyczajów w bardzo szybkim tempie zanika, ale mamy jeszcze szansę być naocznymi świadkami postępowania wyrosłego z tradycyjnej wizji świata, które może być dla nas pewnym wzorem, o ile uznajemy je za wartościowe.

5. badania porównawcze - poznawanie obyczajów ludów indoeuropejskich znajdujących się na zbliżonym poziomie rozwoju i w podobnych warunkach ustrojowych do Słowian przedchrześcijańskich. Znów z zastrzeżeniem o ostrożności i z unikaniem bezrefleksyjnego kalkowania cudzych zwyczajów. Tylko jako źródło pomocnicze w próbie uchwycenia "ducha" rodzimej etyki.

6. współczesna literatura rodzimowiercza - chociaż temat słowiańskiej etyki nie należy do szczególnie popularnych, to coraz częściej żercy wypowiadają się w sprawie tego, jak postrzegają rodzimą etykę, jakie zasady są ich zdaniem najważniejsze (np. "Etyka słowiańska" Rafała Merskiego). Prawdopodobnie w przyszłości doprowadzi to do dużego zbliżenia lub nawet unifikacji poglądów w środowisku rodzimowierczym, tak jak ma to miejsce w ostatnich latach w przypadku wielu zasadniczych elementów obrzędowości.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Źródła i zasady etyki powinny być przedmiotem studiów podejmowanych indywidualnie przez każdego wyznawcę, w takim zakresie w jakim uznaje to za stosowne/potrzebne. Określenie "w jakim uznaje za stosowne" może brzmieć zbyt liberalnie, jednak jest raczej wyrazem realizmu, gdyż na obecną chwilę trudno byłoby "narzucić" jakiś konkretny kanon źródeł, którego wymaganoby od wyznawców poznających etykę rodzimą. Zdecydowanie warto nad czymś takim pracować chociażby ze względu na potrzebę ukierunkowania osób, które coraz częściej spodziewają się pewnego uporządkowanego obrazu i nie każdy ma czas na "przekopywanie" licznych źródeł oraz gruntowne zapoznanie się z tradycyjnym ludowym obrazem świata na podstawie bardzo obszernej literatury. Zapoznanie się z zasadami rodzimej etyki i uznanie za część własnego dziedzictwa oraz po prostu przyjęcie zasad umożliwiających prowadzenie uczciwego wobec samego siebie i korzystnego dla społeczności życia powinno przyświecać każdemu wyznawcy w jego własnym i społecznym dobrze pojmowanym interesie. Pieśnią przyszłości jest być może wytworzenie międzywspólnotowego konsensusu co do dokładnego zbioru takich zasad, niektóre wspólnoty już dyskutują nad najważniejszymi wyznacznikami rodzimej etyki. Żercy i inni funkcjonariusze kultowi powinni dbać o poziom wiedzy wyznawców, którzy uznają ich zwierzchnictwo duchowe. Powinni stanowić wzór postępowania i zarówno swoją postawą jak i słowem zachęcać wyznawców do przekładania "teoretycznych" poglądów religijnych (w tym etyki) na "praktyczne" życie codzienne. Przestrzeganie zasad etycznych należy wskazywać jako ważny element realizacji miejsca człowieka w świecie pojmowanym jako dzieło Bogów i jako formę oddawania czci (także okazywania wdzięczności) Bogom oraz okazywania szacunku przodkom. Żercy powinni dbać o dyscyplinę etyczną swoją i innych z myślą o długofalowych efektach zarówno pod kątem ogólnie pojmowanego rozwoju wspólnotowego i indywidualnego, jak i stabilności pozycji jednostki we wspólnocie (mikroskala) oraz stabilności wspólnoty jako zbioru jednostek utrzymujących wzajemne relacje (makroskala). Na tak ustanowionych standardach postępowania we własnym gronie dopiero można budować stosunki z innymi wspólnotami i osobami innych wyznań oraz bezwyznaniowych.

---
Przemko Cieszywiatr
Warszawa, mazowieckie.
Wiek: 39 lat.
Rodzimowierca od lat 10.
Ofiarnik, gromada Wiedza i Dzieło.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Polskie rodzimowierstwo czrepie zasady etyczne z tradycji, zwyczajów i obrzędów. Takie wartości jak miłość, trud, szacunek dla przodków czy samorozwój są wpisane w naszą postawę i odzwierciedlane w obrzędach.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Każdy jest własnym sędzią. Wyznaczając sobie zasady etyczne w życiu codziennym, najbardziej wymaga od samego siebie. Oczywiście z czasem przyjedzie też tak zwana karma i życie z drugiej strony w Nawii, które to mocno zależy od obecnego.

---
Małgorzata Powroźnik/Masha Vilrae
Warszawa, mazowieckie.
Wiek: 31 lat.
Rodzimowierca od lat 3.
Ofiarnik, gromada Wiedza i Dzieło.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Kultura ludowa, np. podejście do sacrum, świętości, obchodzenie się z przedmiotami obrzędowymi. Materiał etnograficzny wskazuje na różnice regionalne ale i wspólne płaszczyzny podejścia do problemów etycznych związanych z obrzędowością, sacrum, światem zewnętrznym jak i funkcjonowaniem społecznym. Rodzimowierstwo także czerpie z dotychczasowo wypracowanego zaplecza zasad wyniesionych z własnych doświadczeń społecznych i rodzinnych, wspólnotowych, systemu powszechnej edukacji.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Powinny być wiążące - nie jest możliwe aby sztywnie stosować dokładnie te same zasady w skali makro (rodzimowierstwo w Polsce) oraz mikro (regionalne, wspólnotowe), natomiast należy dążyć do wypracowania tych zasad, które są fundamentalne i wynikają wprost z wiary-potem z kultury - potem z uwarunkowań wspólnotowych.

---
Piotr Mściwój Myszyński
Londyn, Wielka Brytania.
Wiek: 30 lat.
Rodzimowierca od lat 13.
Żerca, gromada Zadruga Korzenie.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Etyka Słowiańska, Rafał Merski - ciekawe zebranie wielu zasad w jednym krótkim dziele. Gieysztor, Szczepanik i Kajkowski z serii "Wszechnica Triglava" gdzie można doszukać się tabu i zasad wywodzących się bezpośrednio z wiary, liczne przekazy etnograficzne chociażby powaga konkretnych obrządków ludowych. Szerzej ujmując Mitologia też daje pewne wzorce np. Tomiccy czy Toporov.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Bardzo. To podstawowa forma szacunku do Bogów i całego cyklu życia. Musimy mieć twarde zasady etyczne wzorowane na wzorcach naszych przodków inaczej mówimy o subkulturze, a nie o wierze. Można polemizować o nakładaniu lekkiej kalki dzisiejszych czasów, ale musimy mieć wiedzę i świadomiść wzorców jakimi kierowali się nasi przedchrześcijańscy przodkowie, lub co łatwiejsze jakie zasady wywodzą się z wierzeń ludowych już po chrystianizacji.

---
Marcin Wojnar Sadowski
Warszawa, mazowieckie.
Wiek: 43 lat.
Rodzimowierca od lat 22.
ŻercaZwiązek Wyznaniowy Rodzima Wiara (ZWRW).

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Wyznanie Wiary.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Powinny być elementem podstawowym.

---
Dawid Szymański
Olsztyn, warmińsko-mazurskie.
Wiek: 32 lat.
Rodzimowierca od lat 13.
Żerca, ZWRW Kołomir.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Rodzimowiercza etyka jest oparta na pojęciu honoru. Wyznaczając postawy warte kultywowania i wartości warte ich wyznawania, odnosimy się do naszych Przodków jako drogowskazu. Rodzimowierstwo uznaje za cnoty: honor, odwagę, siłę i moc ducha, mądrość, poszanowanie pokrewieństwa, gościnność, wytrwałość, pracowitość, działanie dla dobra wspólnoty, lojalność, prawdomówność. Wartościami rodzimowiercy, z których wypływają jego powinności są więc rodzina, ród, naród - więzy krwi (przeszłe, terażniejsze i przyszłe) oraz Bogowie, którzy reprezentują archetypiczne wzorce do naśladowania i realizacji w życiu. Te zaś oparte są na najoczywistszych prawach Przyrody.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Zasady powinny być nie tylko bardzo wiążące ale przede wszystkim realizowane w praktyce jako forma kultu Bogów - zbliżamy się do nich realizując reprezentowane przez nich archetypy. Rodzimowierstwo to nie tylko okazyjny udział w obrzędach ale też określona ścieżka życia.

---
Patryk Golonka
Kraków, małopolskie.
Wiek: 27 lat.
Rodzimowierca od lat 5.
Żerca, ZWRW Krk.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Podania słowne, wartości tradycyjne przekazywane przez pokolenia, książki, opracowania dotyczące etyki (vide Zasady Wiary, Etyka Słowiańska).

Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Powinny być wiążące w pełni, ponieważ etyka wiąże się w pełni z wierzeniami i tym jak prowadzimy swoje życie na codzień.

---
Agnieszka Nowak
Kraków, małopolskie.
Wiek: 27 lat.
Rodzimowierca od lat 3.
OfiarnikZWRW Krk

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Nauka żercy, literatura (Etyka Słowiańska).
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Powinny być w pełni wiążące. Wierni powinni trzymać się zasad wiary, a te są ściśle powiązane z etyką.

---
Patryk Wierzchoń
Bydgoszcz, kujawsko-pomorskie.
Wiek: 29 lat.
Rodzimowierca od lat 15.
Żerca, Stowarzyszenie Żertwa.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Chociaż nie zachował się żaden zbiór "przykazań słowiańskich", możemy szukać źródeł pewnych norm moralnych patrząc na opisy kronikarskie wspominające o tym jak wyglądały prawa i stosunki społeczne u Słowian. Mamy też liczne powiedzenia, przesądy itd. które dają nam wskazówki odnośnie postępowania wobec drugiego człowieka i otaczającego nas świata. Kultura ludowa, która jest filarem rodzimej wiary jest też pełna różnych bajek, legend i innych treści o charakterze moralizatorskim, nawet w tekstach pieśni. Co ciekawe, sporo odnośnie zasad i wartości może też nam powiedzieć analiza podstawowych pojęć takich jak prawo, dobro, sława, piękno, mądrość, jakie jest ich pochodzenie, jak kształtowało się ich znaczenie, z jakimi wyrazami są spokrewnione. Dostaliśmy więc w spadku po przodkach ogromną kopalnię wiedzy, którą musimy poznawać, zrozumieć i porządkować.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Powinny być bardzo istotne. Jeżeli przyjmuję wiarę, tak naprawdę, to żyję zgodnie z zasadami i wartościami, jakie z tej wiary wypływają. Rodzima wiara jest sposobem opisu świata i patrzenia na świat. Z tego wynikają takie, a nie inne reguły, według których człowiek, jeśli wierzy naprawdę, powinien się poruszać. Jeżeli tego nie robię, to moja wiara pozostaje wyłącznie w sferze deklaracji. Jest wydmuszką, która pod często kolorową skorupką kryje kompletną pustkę.

---
Aga Ptaszyńska
Poznań, wielkopolskie.
Wiek: 37 lat.
Rodzimowierca od lat 8.
Ofiarnik, Stowarzyszenie Żertwa.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Są to wartości rodowe, a co za tym idzie narodowe. Istotne są też zwyczajowe wartości moralne, oraz te wynikające bezpośrednio z tabu wiarty.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Nie ma tu jedoznacznej odpowiedzi, ponieważ jej udzielenie sugerowałoby każdorazowe restrykcje wobec niestosujących się, lub podejście każdy robi jak uważa. Etyka powinna być ważna i kierując się nią powinniśmy wyznaczać kierunki naszych działań. Istotne jest też by wymagać od innych rodzimowierców przestrzegania zasad, jednak każdy przypadek uchybienia rozpatrywać osobno.

---
Jakub Zbromir Broniecki
Kalisz, wielkopolskie.
Wiek: 34 lat.
Rodzimowierca od lat 14.
Żerca. W rubryce "Gromada" udzielono odpowiedzi "Głos bogów należy do wszystkich nie można przynależeć do nikogo i niczego. Żercą cię nazywają ludzie otaczający ciebie nie ty sam".

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Sądzę iż polskie rodzimowierstwo ma jeszcze przed sobą bardzo daleką drogę. Jeśli chodzi o przekaz na przykładach z którymi się zetknąłem mogę powiedzieć iż etyki jest tam za mało. Brak poszanowania i zrozumienia innych religii , nadmierne i fałszywe w zachowaniu poszanowanie dla przyrody ( jesteśmy ludźmi i ona ma nam służyć, lecz cześć jej się należy). Brak otwartości w "GROMADACH " na krytykę i inne zdanie lub badania naukowe. Zaściankowość i buta.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Dla każdego według własnych zasad moralnych. Jak to wiara. Wiara ma nas kierować przez życie a nie pokazywać drogę. Wiara jest przewodnikiem i przyjacielem a nie nakazem.

---
Świetlana
Poznań, wielkopolskie.
Wiek: 33 lat.
Rodzimowierca od lat 10.
Ofiarnik, niezrzeszona.

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Moim zdaniem w największym skrócie nasza rodzima wiara czerpie wzorce etyczne z dwóch obszarów. Po pierwsze, w pierwszej kolejności bezpośrednio ze współczesnego środowiska rodzinnego i/lub towarzyskiego, z norm etycznych otaczającej rzeczywistości, co często (choć nie zawsze) skutkuje chwiejnym u podstaw synkretyzmem. Po drugie, z rekonstruowanych mitów i spojrzenia na świat (obrazu świata), które stanowi oś naszej kultury ludowej - co osobiście uważam za nurt właściwy. Nie ulega wątpliwościom, że niektóre treści wymagają przeformułowań wynikających z rozbieżności realiów XXI w. i wcześniejszych, ale te przeformułowania powinny być (i często są) możliwie oszczędne, ostrożne, raczej z tendencją do zachowawczości niż ulegania etycznemu rozprężeniu lokowanemu pod pojęciem "nowoczesności".

Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Biorąc pod uwagę, że zasady etyki słowiańskiej są konstruowane w oparciu o źródła i opracowania, które służą jednocześnie konstruowaniu obrazu rodzimej wiary w ogóle, powinny być one nie tylko wiążące, ale wręcz kluczowe - bowiem z obrazu rodzimej wiary jako takiej wynikają, są jej integralną częścią.

---
Adam Nowak
Oława, dolnośląskie.
Wiek: 39 lat.
Rodzimowierca od lat 19.
Ofiarnik, niezrzeszony (sympatyzuję z gromadą "Watra", jednakże prowadzę głównie kult w grupie po za środowiskiem rodzimowierczym).

Czy rodzima wiara niesie ze sobą pewne zasady etyczne i wzorce zachowań?
Tak.
Podaj i opisz w kilku zdaniach źródła etyki, z których Twoim zdaniem czerpie polskie rodzimowierstwo.
Zdecydowana większość rodzimowierców opiera się na introspekcji, w odcięciu od kultury stricte rodzimej - swobodnie dobierając znaczenia do symboli występujących w źródłach. Wyobrażenia nabywane w kontaktach z popkulturą stanowią nie lada problem. One mają wpływ na estetykę i t. d., po etykę. Spora rzesza osób o zacięciu do tematu omawianej religii pozostaje w zaciszu, lub celebruje obrzędy na uboczu. Takim wymownym przykładem jest choćby wrocławskie środowisko etnologów ukrywających się przed anturażem występującym na ogólnopolskich facebook'owych grupach tematycznych. Słowo rodzimowierca stanowi tutaj wręcz tabu. Religia zawiera w sobie doktryny z samej swej definicji. Z czego polskie rodzimowierstwo czerpie źródła etyki? Nie wiem. Prawdopodobnie z internetu, portali prawicowych, lewicowych, centro, turbosłowiańskich etc. Wszystkie te wątpliwe źródła wraz z introspekcją, poglądami wyciąganymi w trakcie żywota stanowią miszmasz nie mieszczący się w jednym sprecyzowanym modelu etyki. W temacie etyki rządzi interpretacja. I, o ile różnoraka interpretacja przy braku konsensusu naukowego w sprawie panteonu ma swoje logiczne podłoże, to już słowniki stereotypów, model kategorii przestrzeni, czy model cykliczny czasu oraz inne zagadnienia omawiane przez etnolingwistykę i antropologię kultury nie są skażone wymogami wyborów. Tutaj mamy przejrzyste modele; w takim razie wiemy gdzie szukać; sprawa jest jednak skomplikowana. W środowisku przeważa tendencja do konwersji wiary do wymogów w. XXI, co z założenia jest fanaberią raczej umysłów młodych, pewną skłonnością do rewolucji, buntu wobec panujących zasad. Tu by pisać wiele. Gdzie szukać etyki? Odpowiedź jest banalnie prosta - w kulturze. Rozmowa jednak o JOSie, semiosferze i t. p. zagadnieniach nie jest proste. Semantyka nie jest tematem wiodącym, gdzie to ona jak żadna inna z metod, właśnie podejmuje tematy etyki, postrzegania rzeczywistości, prawidła wszelakie. Mało tego, bo kultura wcale nie wymaga konwersji. Osoby mówiące o potrzebach konwersji posiadają raczej przygotowanie z zakresu historiografii, a mniej, albo wcale z antropologii kultury. Teksty folkloru, pieśni, podania, mity, poezja ludowa, indoeuropejski model kultury stanowi źródło idealne, niewymagające interwencji.
Na ile, Twoim zdaniem, źródła i zasady etyki powinny być wiążące dla wiernych?
Do puki środowisko nie podejmie tematu semiosfery, semantycznego ujęcia tekstów folkloru, definicji kultury i mechanizmów nią rządzących, a będzie się jedynie przerzucać 'informacjami' doń dochodzącymi z opracowań niezrozumianych często, to temat etyki nie zaistnieje w obrębie wiary, czy religii idąc dalej w terminach. Weźmy przykład prób dołączenia do ruchu religijnego kolorytu LGBT. Tak jakby nie istniała dychotomia swój-obcy, dualizmy etc. Jakby nie istniał subtelny podział na Niebo i Ziemię w kontekście podziału płciowego, jakby animatyzm nie miał znaczenia. Model etyczny wymaga więc nie tyle opracowania, ale przybliżenia, gdyż istnieje głęboko ukryty w kulturze. Pamiętajmy zarówno, że etyka to nie jest dosłownie moralność, ponadto etyka jest pojęciem branżowym, zadedykowanym odpowiednim podmiotom kultury. Zatem na wysublimowany, konkretny model etyki przypisany do środowiska rodzimowierczego, jeszcze przyjdzie czas, albo i nie. Pozdrawiam.

---
Maik/Dziady wiosenne 2019, okolice Trzemeszna (zdjęcie: Katarzyna Schmid)
Podsumowanie
W 36 na 37 nadesłanych odpowiedzi ankietowani wskazali, że rodzimowierstwo słowiańskie niesie ze sobą pewne wartości etyczne i wzorce zachowań. Odmienną odpowiedź zaznaczył jedynie Leszy, żerca gromady Ślężańscy Rodzimowiercy. Wśród źródeł etyki, z których czerpie polskie środowisko rodzimowiercze, najczęściej (ponad połowa odpowiedzi) wskazywano tradycję ludową (tradycja, folklor, etnografia itp.). Na drugim miejscu (ok. 1/3 opowiedzi) uplasowały się mity i podania mitopochodne (legendy, baśnie, bajki itp.). Dziwi trochę, że więcej osób nie wskazało mitów jako źródeł etyki, gdyż w perspektywie religioznawstwa czy etnologii mit to nie tylko tekst kultury traktujący o życiu istot boskich, ale przede wszystkim wyrażony poprzez owe teksty typ światopoglądu danej społeczności, organizujący świat, zapewniający mu koherencję. 1/4 ankietowanych wskazała na źródła historyczne (kroniki oraz zapiski handlarzy i podróżników). Nieco mniej osób wyszczególniło opracowania naukowe dotyczące religii i wierzeń Słowian. Cztery osoby wskazały współczesną literaturę teologiczną (wymieniając "Etykę Słowian" Rafała Merskiego). Zaledwie w trzech przypadkach zwrócono uwagę na językoznawstwo. Jest to o tyle zaskakujące, że właśnie na polu językoznawstwa dokonano w ostatnich latach wielu ciekawych ustaleń dotyczących ludowej wizji świata u Słowian (Językowy Obraz Świata - JOS), wzorców postępowania, czy wyobrażeń mitycznych. Z kolei dwie osoby wskazały na dorobek filozofii (w tym filozofii klasycznej). Trzy razy podkreślono również kult przodków jako źródło rodzimowierczej etyki. Co dosyć ciekawe, w kilku przypadkach wskazano także bliżej niezdefiniowane "prawo naturalne" i prawa natury/przyrody.

Pośród nadesłanych odpowiedzi zdarzyły się też takie, które można określić jako błahe, które odpowiadają na postawione pytania w stopniu znikomym. Miały miejsce również pojedyncze przypadki odpowiedzi nie na temat. Postanowiłem je jednak zamieścić powyżej niejako z kronikarskiego obowiązku.

Zdecydowana większość ankietowanych wskazała, że zasady etyki i wzorce postępowania powinny być dla wiernych wiążące. Wydaje się, że jest to naturalną konsekwencją określania siebie jako rodzimowiercę. Rzadziej pojawiały się głosy mniej radykalne, jednak z zaznaczeniem, że wyznawca rodzimej wiary powinien mieć na uwadze zasady etyki płynące z rodzimowierstwa. Trzeba zaznaczyć, że wśród odpowiedzi bardziej stanowczych nie można w żadnym wypadku mówić o nakłanianiu do przymusu.

Jak widzimy, spotykane często twierdzenia o braku zasad wiary we współczesnym politeizmie słowiańskim, jak i sformułowania typu "rodzimowierstwo to wolność" lub "rodzimowierstwo to religia bez dogmatów" są najzupełniej nieuzasadnione.

Obchody rodzimowierczego święta Stado, Owidz 2017 (zdjęcie: Chociemir Łożański)

25 komentarzy:

  1. Myślę, że młodzi ludzie mają tendencje do tworzenia kodeksów swojej "subkultury" a ma się to nijak do rodzimowierstwa jako próby kontynuacji tradycji przed inkulturacją.Popieram więc pogląd Leszego.Cierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to Leszy opisał tu jakąś subkulturę bez zasad, a reszta opisuje rodzimowierstwo jako próbę kontynuacji tradycji. I jacy młodzi? Wypowiadali się tu ludzie, co mieli dwadzieścia parę lat, ale też czterdzieści czy pięćdziesiąt parę.

      Usuń
    2. @Ewoja: Leszy to akurat się nie popisał. To że on nie potrafi przebrnąć przez masę źródeł (dziwne jak na żercę) nie oznacza nie pokazują nam jakiejś etyki, "jakichś wzorców zachowań", jak to opisano w ankiecie. Lepszy napisał: "Żyjemy tu i teraz, patrzymy na świat oczyma człowieka XXI wieku i to determinuje naszą etykę". Skoro XXI wiek cokolwiek zmienia, to dlaczego w ogoleLepszy nazywa siebie żercą? I po co mu rodzimowierstwo?

      A poza tym to nie on jeden się tu popisał. Jest kilka naprawdę długich, dokładnych odpowiedzi, ale nie stanowią większości. Tacy: Utter, Jowita Tarka, Wojnar, Agnieszka Nowak, Lędzian i inni też mają wiele drogi przed sobą. Ja bym się trzy razy zastanowił nad udzieleniem odpowiedzi, gdybym nie miał nic mmądrego do powiedzenia.

      Usuń
    3. Bożydarze trzeba by porobić jakieś rankingi typu najlepsze i najgorsze odpowiedzi, żeby sprawa była jasna i każdy mógł poczytać z odpowiednim nastawieniem.

      Usuń
    4. Ale po co jakieś rankingi? Każdy widzi, które odpowiedzi nic nie wnoszą, które są do bani, które wychwalają naturowierstwo i które naprawdę opisują rodzimowierstwo.

      Usuń
    5. No właśnie nie każdy widzi, a dość liczne tu komentarze broniące "fajnizmu i braku zasad" najlepiej to ukazują.

      Usuń
  2. Moim zdaniem za mało jest starszyzny (ludzi powyżej 40-50 lat), rodzin, dzieci dlatego ruch jest za mało heteroseksualny i nie odzwierciedla całego spektrum społecznego, widać tu piętno abrahamizmu i nadmiernego intelektualizowania.Uważam, jednak, że wszystko jest na dobrej drodze.Leszy pewnie nie chce zabierać powietrza płomieniowi, który się u ślężańskich rozpala bo trudno im odmówić skuteczności w działach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne zestawienie, brakuje takich zbiorów licznych opinii, bo zwykle są opinie pojedynczych osób będących autorami publikacji i finalnie to jest takie mocno subiektywne. Tu mamy spory przekrój. Bartwicki, Rokosz i Wierzchoń zasłużyli na podium moim zdaniem.

      Usuń
    2. "Piętno abrahamizmu i nadmierne intelektualizowanie"... i od razu wiadomo, że kogoś przerósł zakres ukazanej wiedzy.

      Usuń
  3. Nieobiektywne to strasznie. Wiara zawsze niesie ze soba zasady niemniej ludzie ja wyznajacy niekoniecznie. Leszy jako jedyny uczciwie podszedl do tematu. Reszta to mrzonki i frazesy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieobiektywne? Kilkudziesięciu żerców odprawiających obrzędy od wielu lat i tworzących tak naprawdę rodzimowierstwo jest dla ciebie nierzetelnych w opisywaniu tego co sami tworzą? no chyba że jako rzetelnych traktujesz gimbopogan, co nikt ich nigdy na żadnym obrzędzie nie widział.

      Usuń
    2. Mrzonki i frazesy to ten skrajny ton dezynwoltury Leszego i Twojej Anonimowy. Pierrrrrooololo na kółkach :D

      Usuń
    3. Rodzimowierca od 2-3 lat . Autorytet moralny. Zeby ankieta miala sens i rzetelnosc to nie wybietanie sobie przyjazne gromady, a zbieramy odpowiedzi ze wszystkich grup. laska z rkp to nowy odlam podobno swiezy temat z Kupaly.

      Usuń
    4. Chyba nikt tu nie stawia siebie w roli autorytetu moralnego, tylko wskazuje na źródła etyki, z których czerpie rodzimowierstwo. To spora różnica. Są tu też tacy, co rodzimowiercami są od 10, 15, 25, a nawet 42 lat. Ale ich odpowiedzi są dla ciebie niewygodne pewnie, to i skupiasz się na tych, co rodzimowiercami są od niedawna. I o jakim wybieraniu zaprzyjaźnionych gromad? Toż niektóre z tych gromad kłócą się o wszelkie możliwe kwestie w wierze, od dokładnego wyznaczenia terminu świąt po interpretację każdego możliwego źródła. Laska z rkp wpisała rkp/w kręgu. A oni działają dłużej niż od Kupały, więc pleciesz farmazony. 24 gromady, do których dotarł Pietja, to więcej niż niektórzy wiedzą, że istnieje. Dla mnie to jest przekrojowy głos całego środowiska, a nie żadne tam wybieranie zaprzyjaźnionych gromad. Nie masz rozeznania. Nie znam się, ale się wypowiem.

      Szkoda, że tu można komentować anonimowo. W dyskusjach pod linkiem do tego wpisu na facebooku widać kto jest kto i wyraźnie da się rozpoznać, że treść odpowiedzi krytykują jedynie gimbopoganie

      Usuń
    5. >> "Zeby ankieta miala sens i rzetelnosc to nie wybietanie sobie przyjazne gromady, a zbieramy odpowiedzi ze wszystkich grup"

      Nie miało miejsca wybieranie sobie przyjaznych gromad. Powiem więcej, z niektórymi gromadami to dalecy jesteśmy od stwierdzenia, że się lubimy. Jednak mimo to nawiązałem z nimi kontakt, by ankieta była faktycznie głosem środowiska rodzimowierczego. Jeśli jakiejś gromady brakuje, to dlatego, że ich reprezentanci nie nadesłali odpowiedzi.

      Usuń
  4. Brawo! Świetny pomysł na ankietę. Przekrojowe spojrzenie niemal całego rodzimowierstwa. Kilku gromad to nawet nie wiedziałem, że takie wogóle istnieją. Widzę nawet, że wypowiedziała się jakaś laska z rkp. Ich można było sobie darować. Ich "przywódcy" nawet sami czasem przyznają, że nie są rodzimowierstwem.

    OdpowiedzUsuń
  5. xD
    Jaki względny spokój. Może nie tutaj, ale na fb jakoś żadnych dyskusji. Chciałbym wierzyć, że gimbopogaństwo jest w odwrocie, ale sądzę, że to Raczej stąd, że art jest dla nich za długi do przeczytania xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mówi Giejsztor: "wszystko co wiemy o Słowiańszczyźnie,pochodzi z jej schyłku", czyli upadku.Żadne to wzory moralne do naśladowania tylko patriarchalna patologia, którą abrahamizm już totalnie rozdmuchał.Stąd te niekończące się swary i słowiańska, turbogermańska niemoc.Żadni normańsko-tatarsko-ruscy naukowcy też nie są dla nas światłem tradycji Słowian zachodnich.Nie zależy nam na byciu dyplomowanym poganinem. My jesteśmy pewni kim jesteśmy i z mądrością świętej unii żeńskich i męskich bogów możemy spełniać nasze przeznaczenie Słowian zachodnich.To się dzieje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasów Gieysztora jednak się trochę zmieniło. Poza tym rodzima wiara nie ma na celu jedynie wiernie odzwierciedlić obraz wierzeń przedchrześcijańskich, a być kontynuacją dla rodzimych wierzeń. Kontynuacją, a nie tym, co ty próbujesz przemycić słowami o "patriarchalnej patologii" i antyklerykalizmem ("abrahamizm już totalnie rozdmuchał"). Rodzima wiara i wierzenia pogańskie to nie trzecia, czwarta, ani piętnasta fala feminizmu. Rodzima wiara to też nie antyklerykalizm. Rodzime legendy zawierają często postacie Jezusa i innych takich, ale to nie zaważa na ich rodzimości, ani na tym, że zawierają rodzimą mądrość. Dobrze, że nie zależy ci "na byciu dyplomowanym poganinem", bo z obecnym podejściem jesteś tylko turbosłowianką, nikim więcej.

      Usuń
  7. Wyjaśni mi ktoś, co to jest "prawo naturalne"? Brzmi jak hasło-wytrych, pod które można podciągnąć te procesy występujące w naturze, które aktualnie pasują do dyskusji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Po tych wszystkich komentarzach pełnych oburzenia widać kto traktuje rodzimowierstwo jako wiarę, a kto jako larp.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rodzimowierstwo to wolność. W rodzimowierstwie nie ma dogmatów. Co z tego, że pisze to margines rodzimowierstwa. Lepiej być marginesem i móc defraudować hajsy na altanki i nazywać je świątyniami, niż okazać pokorę przed bogami. Jest tylko jeden bóg i imię jego Świętowid / Jahwe / Allah / Latający Potwór Spaghetti / Krishna / Khtulu / Metawszechświat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładnie to tak podszywać się pod kogoś? Ja wiem, że Jarosław K. alias Ratomir Wilkowski byłby gotów rzucać się o treść tej ankiety i pisać o braku dogmatów w rodzimowierstwie, a nawet napomknąć coś o Świętowicie jako "Metawszechświacie", ale do aż tak śmiesznego komentarza, to by się nawet nie zbliżył.

      Usuń
  10. Wiecie, że czołowy luteranin, piewca świętego prawa gościnności, buc nad bucami i teolog turbosłowiaństwa twierdzi, że jest to ankieta autorstwa gromady Białożar? xD

    OdpowiedzUsuń