czwartek, 8 sierpnia 2019

Burian, "Bohemia". Recenzja.


W 2013 roku Lenka Kovaříková i Jiří Burian utworzyli projekt "Bohemia", mający być platformą dla spotkania tradycyjnej kultury Czech ze współczesnością. Inicjatywa obejmowała różne gałęzi sztuki takie jak szklarstwo, projektowanie odzieży, taniec, czy muzyka. Całość zaowocowała serią interaktywnych wydarzeń w stolicy Czech, a także albumem muzycznym Jiřego Buriana pt. "Bohemia", którego premiera miała czas 1 listopada tego samego roku. Myślę, że warto czytelnikom naszego bloga przybliżyć ten album, gdyż jest on w Polsce dość nieznany.

Na longplay "Bohemia" składa się trzynaście utworów będących nowoczesnymi aranżacjami tradycyjnych czeskich pieśni. Utrzymane są one większością w konwencji trip-hopu, indie-rocka i nieagresywnej alternatywy. Poza singlowym "Louka široká" całość stanowi całkiem spokojny monolit. Dzięki temu muzyka ta idealnie nadaje się do relaksu. Smuci jednak fakt, iż nie uświadczymy tutaj dźwięków etno (za wyjątkiem spokojnych trombit w "Louka široká"). Zupełnie jakby pieśni ludowe stanowiły tutaj jedynie pretekst dla napisania całkiem samodzielnych i współczesnych tworów.

Przy okazji warto zwrócić uwagę na oprawę graficzną albumu. Zarówno w przypadku zdjęć z okładki, zdjęć promocyjnych, czy dwóch teledysków, stroje i scenografia zostały zaprojektowane bezpośrednio przez uczestników projektu. Co ciekawe, drugi wideoklip promujący płytę ("Černé oči jděte spát") nakręcony został w trakcie pokazu mody "Bohemia" w praskim Centrum Kultury La Fabrika.




Kolejną ciekawostką jest fakt, iż przy nagraniach piosenek do albumu "Bohemia" uczestniczyła aż dziesiątka gości: Zdeněk Svěrák, Jaromír Švejdík, Albert Černý, Monika Načeva, Milan Cais, Dora Bárová, Mikoláš Růžička, Vilém Béréš, Sára Vondrášková i Veronika Lazorčáková. Pomimo takiego natężenia różnych muzycznych osobowości Burianowi udało się stworzyć album spójny, co policzyć należy za duży plus.

Ocena końcowa: 8/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz